Park Nadolnik odzyskał świetność. Mieszkańcy znów mogą z niego korzystać

- Mieszkam tu całe życie a dopiero niedawno dowiedziałam się, że tu był park - uśmiecha się pani Beata, prawie 40-letnia mieszkanka Głównej. Jej koleżanka, Dorota, dodaje: - To było takie tajemnicze, choć raczej ponure miejsce. To mogło być na początku lat 80., gdy wchodziliśmy między drzewa zwykle przed lub po religii, od strony dawnej salki katechetycznej. Tam był zarastający stawek, stare drzewa, a z upływem czasu coraz więcej krzaków i coraz więcej śmieci… Zrobiło się tam nieprzyjemnie. Nie zaglądałam tam od lat - dodaje.

Ale starsi pamiętają, że w latach 60. park rozkwitał. Mieszkańcy spacerowali alejkami, odpoczywali nad stawami przy młynie, spotykali się na piknikach, dzieci kąpały się w przepływającej obok odnodze rzeczki Głównej, Główience. Chociaż plany stworzenia parku powstały pod koniec lat 20. minionego wieku, park - istniejący teraz między ulicami Nadolnik, Mariacką a Nowymi Zawadami - został założony w 1956 r.

- Przez ostatnie lata park podupadł. Ścieżki pozarastały, zamieniły się w wysypiska śmieci. Ale to już się zmienia - mówi Ludwik Troiński, przewodniczący Rady Osiedla Główna.

Od ubiegłego roku, dzięki współpracy rady z miastem i deweloperem budującym w pobliżu bloki, trwa modernizacja parku. Teren uporządkowano, krzaki i bezwartościowe drzewa wykarczowano. Park zmienił się nie do poznania.

Wchodząc od strony Nadolnika od razu można zobaczyć, że grant od miasta nie poszedł na marne. Nie ma chwastów i zbędnych roślin. W minionych tygodniach odmulono również staw, jego brzeg uregulowano. Wyłożono też trawę, śmieci zebrano i wywieziono. Teraz stare, piękne drzewa odbijają się w lustrze wody.

- A to dopiero początek. Mamy jeszcze wiele do zrobienia - Ludwik Troiński i rada osiedla są pełni zapału. - Na skarpie powstaną tory saneczkowe, żeby najmłodsi mogli się bezpiecznie bawić zimą. Wybudujemy plac zabaw. W wyższych partiach parku powstanie ścieżka pieszo-rowerowa, która będzie wiodła aż na wały nad Wartą, gdzie będzie mogła połączyć się z planowaną ścieżką rowerową, w niższych - aleja spacerowa.