Konstytucja jak na razie się nie zmieniła i rząd nie ma monopolu na inicjatywy ustawodawcze, choć chce sprawiać wrażenie, że takowy posiada. Trudno pomylić posła Tadeusza Dziubę z premierem, ministrem finansów czy szefem klubu PO.
Trudno byłoby więc na konferencji już po przegłosowaniu antylichwiarskiej ustawy przedstawić go jako kogoś innego niż tego, kim jest, czyli posłem PiS.
Nie wypada w końcu, żeby ktoś inny miał być zbawcą 1,3 miliona Polaków, którzy wpadając w "chwilówki" nierzadko wpadli w bagno. Nie widzę żadnego sensu w trwonieniu czasu nad projektem rządowym, który jest dopiero w fazie płodowej, skoro jest już gotowy projekt PiS-u.
Są lepsze propozycje? Od czego są poprawki? PO wygra swoją walkę z lichwą, szkoda tylko, że zrobi to po trupach tych, których chce bronić.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?