CZYTAJ:
SONDAŻ GŁOSU - GROBELNY NOKAUTUJE W WYBORACH PREZYDENCKICH
Grzegorz Ganowicz, Tadeusz Dziuba, Tomasz Lewandowski - to osoby wymieniane jako kandydaci na prezydenta Poznania. Jednak poza tym ostatnim, wciąż tylko jako potencjalni kandydaci. A zegar tyka. Być może jego wskazówki już nawet przekroczyły godzinę zero. Tyle, że dwie najważniejsze partie w kraju, w Poznaniu zachowują się tak, jakby bały się tego ostatecznego wskazania kandydata. Czyżby zdawały sobie sprawę, że tutaj szyld partyjny nie wystarczy? A wyrazistej osobowości, niestety, brak.
Bo PO i PiS zabrakło też podstawowej wiedzy z marketingu politycznego. Przy tak silnym konkurencie, jakim jest Grobelny, zaraz po wyborach w 2010 r. powinny postawić na jednego kandydata. I konsekwentnie go promować. Zamiast tego, od dawna jesteśmy świadkami festiwalu nazwisk, które mogłyby wystartować. To jak déja vu z ostatnich wyborów, przed którymi partie też miały spory problem z decyzją. Znów wygląda to tak, jakby czekały na ruch urzędującego prezydenta. A poznaniacy, dając 11,2 proc. dla Ganowicza, 8,8 proc. dla Dziuby, zdają się po prostu z nich śmiać.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?