- Funkcjonariusze odnaleźli zaginioną - potwierdza Sabina Chyra-Giereś, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Częstochowie.
Przypomnijmy, że Patrycja Maślanka zaginęła w nocy z 12 na 13 lipca. Kobieta jechała autobusem z Krakowa do Poznania. W środku nocy wysiadła jednak ok. trzy kilometry od dworca autobusowego w Częstochowie, zostawiając w pojeździe swoje rzeczy i telefon. Od tego czasu nie odezwała się do rodziny.
- Potwierdzamy, że takie zdarzenie miało miejsce. Pasażerka podróżująca na trasie z Krakowa do Poznania, w Częstochowie zażądała natychmiastowego wypuszczenia z autobusu. Nasi kierowcy podjęli decyzję o wysadzeniu pasażerki w związku z tym, że zachowywała się agresywnie i stwarzała zagrożenie dla pozostałych pasażerów – komentował Michał Leman, dyrektor zarządzający FlixBusa w Polsce i na Ukrainie.
Ostatecznie kobieta została odnaleziona 16 lipca. Do jej rodziny zgłosiła się osoba, która twierdziła, że widziała kobietę podobną do Patrycji w okolicach dworca w Poczesnej niedaleko Częstochowy. Po tym jak policja zaczęła sprawdzać ten trop, udało się odnaleźć kobietę. Rodzina dziękuje za pomoc w poszukiwaniach.
Zobacz też:
Sprawdź też:
Niedziele handlowe mogą wrócić w 2024 roku
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?