- Dwa lata temu w moim gabinecie pojawił się Adam Lejwoda i przekonał mnie, że dobrze byłoby, aby koszykarska drużyna występująca wtedy, co tu ukrywać ze sporymi kłopotami w pierwszej lidze, przyjęła miano Politechniki Poznańskiej - powiedział prof. Adam Hamrol, rektor tej uczelni. - Mieliśmy być magnesem dla kibiców, a także dla sponsorów. I dzisiaj z satysfakcją muszę stwierdzić, że ta operacja się udała. Pojawił się bowiem Jerzy Wiśniewski, właściciel firmy PBG, który zagwarantuje wysoki poziom sportowy, a to oczywiście wiąże się z nakładami finansowymi. Myślę więc, może nieskromnie, że gdyby nie nasza decyzja sprzed dwóch lat, nie byłoby przy poznańskiej koszykówce w męskim wydaniu pana Wiśniewskiego, a także Eugeniusza Kijewskiego.
Szkoleniowiec PBG Basket wraca do Poznania po 11 latach. Wspólnie ze swoimi najbliższymi współpracownikami - Tomaszem Jankowskim (asystent trenera) i Bartłomiejem Tomaszewskim (dyrektor sportowy) - stworzył ciekawy zespół, w którym pozostało kilku zawodników grających w pierwszej lidze, na czele z wychowankami Pyry - Marcinem Fliegerem, Adamem Metelskim, Pawłem Mowlikiem i Tomaszem Smorawińskim. W PBG Basket zagra trzech Amerykanów (Bobby Brennan, Miah Davis i Alex McLean) oraz Joel Jones Camacho, reprezentant Portoryko. Ten ostatni dotrze do Poznania w poniedziałek.
Od dzisiaj do niedzieli poznaniacy grać będą na turnieju w Słupsku, a za tydzień zobaczymy ich w Arenie w memoriale im. Jacka Ponickiego. Pierwszy mecz o ligowe punkty zaplanowany jest na 25 września z Czarnymi/Energą w Słupsku, a w Poznaniu 1 października drużyna PBG Basket podejmować będzie PGE/Turów Zgorzelec. Bilety normalne na mecze w Arenie kosztować będą 18 złotych, a ulgowe 10 zł.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?