Pech napastnika Lecha Poznań - Filip Szymczak znowu ma kontuję i musi przejść zabieg

18-latek na początku września w trakcie spotkania reprezentacji do lat 19 pomiędzy Polską a Niemcami (1:1) doznał urazu stawu skokowego, który wykluczył go na miesiąc z gry. Rehabilitacja przebiegła jednak błyskawicznie i w pierwszych dniach października piłkarz był już w pełnym treningu. Wtedy nastąpiła jednak przerwa na zgrupowania kadr narodowych, więc musiał trochę poczekać na powrót na boisko podczas rywalizacji o punkty.

Steven Gerrard po meczu z Lechem Poznań:

Szansę dostał w czwartek w drugoligowym starciu rezerw Lecha z Olimpią Elbląg (2:3). Podczas tego meczu doznał urazu stopy i musiał opuścić boisko po godzinie gry.

- Niestety, okazało się, że doszło do kontuzji stopy i potrzebny jest zabieg - przyznaje profesor Pawlaczyk.

Napastnika Kolejorza czeka zatem kolejna przerwa w grze.

- Za dwa tygodnie będzie powoli wprowadzany do treningu indywidualnego. Mamy nadzieję, że jeszcze w tym roku będzie mógł wybiec na boisko podczas rywalizacji o punkty - dodaje.

Filip Szymczak miał być jesienią zmiennikiem Mikaela Ishaka. Młody, utalentowany napastnik mógł spodziewać się wielu szans w tym sezonie, bo jest jednym z tych graczy, których trener Żuraw postanowił wprowadzać do pierwszego składu. Strzelił gola Odrze Opole w spotkaniu Fortuna Pucharu Polski, na listę strzelców wpisał się w też w pierwszym eliminacyjnym meczu Ligi Europy przeciwko łotewskiej Valmierze.

Zobacz też: