Pędził ponad 160 km na godzinę w mieście! Oto rekordziści i miejsca w Wielkopolsce, gdzie kierowcy najczęściej przekraczali prędkość

W okresie od 1 stycznia do 30 września br. policjanci służby ruchu drogowego na terenie Wielkopolski ujawnili 156 900 przypadków przekroczenia dozwolonej prędkości przez kierujących. W tym 4 890 przypadków to przekroczenia prędkości powyżej 50 km/h w terenie zabudowanym

- mówi Iwona Liszczyńska z biura prasowego wielkopolskiej policji.

W porównaniu do analogicznego okresu ubiegłego roku liczba przypadków przekroczenia prędkości nieznacznie zmalała. W 2019 roku (od stycznia do końca września) policja odnotowała 158 982 przypadki przekroczenia prędkości przez kierowców. Jednak znacząco mniejsza była liczba przypadków, kiedy kierowcy przekroczyli prędkość o 50 km na godzinę w terenie zabudowanym - rok temu było to "zaledwie" 2870.

Z czego wynika tak duży przyrost przypadków znacznego przekraczania prędkości w terenach zabudowanych? Jak tłumaczą funkcjonariusze, jest to m.in. efektem lockdownu, który wiosną tego roku obowiązywał z powodu koronawirusa. Wtedy też ulice były opustoszałe, a nieliczni kierowcy niejednokrotnie z tego korzystali i przyciskali mocniej pedał gazu.

Pomocą w walce z drogowymi piratami są także fotoradary. Aktualnie w Wielkopolsce działa 46 fotoradarów, które od 1 stycznia do 30 września 2020 roku aż 77 tys. przekroczeń prędkości. Przypadków znacznego przekroczenia prędkości nie trzeba długo szukać.

W maju tego roku fotoradar w miejscowości Kosztowo w powiecie pilskim zrobił zdjęcie, jak kierowca przekroczył prędkość o 115 km na godzinę! W miejscu, gdzie obowiązywało ograniczenie do 50 km na godzinę, kierowca bmw jechał 165 km na godzinę.

Natomiast podczas majówki policjanci z Leszna zatrzymali kierowcę, który jechał aż 211 km/h w miejscu z ograniczeniem do 90 km. - W takiej sytuacji przekroczył prędkość o 121km/h! Jego nieodpowiedzialną jazdę zarejestrowała kamera policyjnego videorejestratora. Został ukarany przez policjantów mandatem karnym - informuje Monika Żymełka z policji w Lesznie.

Pędził 211 km/h. Został nagrany przez policję:

Niespełna miesiąc później - w czerwcu - policjanci z Leszna otrzymali zdjęcie z fotoradaru, który zarejestrował jak 44-latek na Al. Konstytucji 3 Maja pędził 166 km/h, gdzie dozwolona prędkość to 70km/h.

- Przekroczył dozwoloną prędkość o 96km/h. W rozmowie z policjantami prosił o niezatrzymywanie prawa jazdy, gdyż jest zawodowym kierowcą ciężarówek i jedynym żywicielem rodziny

- mówi Monika Żymełka.

Z kolei w Kostrzynie kierowca volkswagena jechał 167 km na godzinę, w miejscu, gdzie było ograniczenie do 70, przekraczając dozwoloną prędkość o 97 km/h.

Piratów drogowych nie brakuje także w Poznaniu. W kwietniu funkcjonariusze nagrali jak pewien kierowca jechał 155 km/h na ul. Krzywoustego w miejscu, gdzie dozwolona prędkość to 70 km/h.

Z kolei drugi przypadek to 127 km/h również na ulicy Krzywoustego, czyli przekroczenie dozwolonej prędkości o 57km/h. Kierowcy stracili prawa jazdy na 3 miesiące. Otrzymali również 10 punktów karnych i 500 złotowe mandaty

- mówi Maciej Święcichowski z biura prasowego wielkopolskiej policji.

Inny z piratów, tym razem w Kłodawie, pędził 134 km/h w miejscu z ograniczeniem do 50 (przekroczył prędkość o 84 km/h).

Przekroczenia prędkości to jednak nie tylko domena kierowców samochodów. W lutym funkcjonariusze zatrzymali motocyklistę, który na ulicy Warszawskiej w Poznaniu przekroczył ponad dwukrotnie obowiązującą na tym odcinku prędkości jazdy, jadąc 152 km/h w miejscu ograniczenia prędkości do 70 km/h.

- Motocyklista nie posiadał przy sobie prawa jazdy, a po sprawdzeniu okazało się, że posiada tylko kat. „B” nieuprawniającą do kierowania tego typu motocyklem. Podczas kontroli ustalono również, że pojazd nie posiadał aktualnych badań technicznych, a tablica motocykla była celowo podgięta, stając się nieczytelną. Policjanci z niedowierzaniem przyglądali się również ubiorowi motocyklisty – sportowe, niskie buty, jeansy, puchowa kurtka, w razie upadku, nawet przy stosunkowo małej prędkości, nie chronią w żaden sposób motocyklisty przed poważnymi obrażeniami

- opowiada Maciej Święcichowski.

27-latek stracił prawo jazdy na 3 miesiące, został ukarany mandatem karnym w kwocie 850 złotych, a jego konto zasiliło 10 punktów karnych.

W sierpniu na terenie powiatu ostrowskiego tamtejsi policjanci zarejestrowali 27-latka z gminy Nowe Skalmierzyce, który na „pięćdziesiątce” pędził golfem 131km/h (81 km/h za szybko).

A pół roku wcześniej, pod koniec stycznia, funkcjonariusze z Ostrowa Wielkopolskiego zatrzymali 39-latka z powiatu ostrowskiego, który na obowiązującej „pięćdziesiątce” pędził ponad 130 km/h.

Na przełomie kwietnia i maja kolejny pirat drogowy został zatrzymany w Kaźmierzu na ul. Szamotulskiej, gdzie obowiązywało ograniczenie do 50 km/h.

Mieszkaniec Szamotuł, który kierował oplem, przekroczył dozwoloną prędkość aż o 77 km/h

- mówi Sandra Chuda z policji w Szamotułach.

Kilka tygodni temu pod Gnieznem policjanci zatrzymali 38-letniego mieszkańca Swarzędza, który jadąc przez teren zabudowany na swojej maździe miał na liczniku 124 km/h, podczas gdy obowiązywało tam ograniczenie do 50 km/h. O 73 km/h za szybko jechał za to 24-latek z powiatu śremskiego, zatrzymany w tym roku do kontroli przez policjantów patrolujących drogi powiatu ostrowskiego nieoznakowanym radiowozem.

W których miejscach w Wielkopolsce fotoradary rejestrują najwięcej wykroczeń? Sprawdź w galerii:

Zobacz też: