- O tej decyzji zostałam poinformowana nagle, na spotkaniu z prezydentem Bartoszem Gussem, na którym niespodziewanie była obecna także dyrektorka Biura Spraw Lokalowych Renata Murczak, stąd moje ogromne zaskoczenie
– relacjonuje Magdalena Górska. - Otrzymałam pismo odwołujące mnie ze stanowiska pełnomocnika oraz przesuwające mnie na zwykle stanowisko merytoryczne w strukturach BSL – dodaje.
Dyrektorka Biura Spraw Lokalowych, Renata Murczak, poinformowała nas, że podjęto decyzję o poszerzeniu kompetencji i utworzeniu stanowiska Pełnomocnika Prezydenta Miasta Poznania ds. Ochrony Praw Lokatorów i Projektów Mieszkaniowych. Jest to spowodowane pojawieniem się potrzeby tworzenia nowych rozwiązań w polityce mieszkaniowej Poznania, związanych z napływem kilkunastu tysięcy uchodźców z Ukrainy, nieobjętych systemem lokali komunalnych.
Czytaj też:
Powołano nową pełnomocnik
Nowe stanowisko obejmie Dobrosława Janas, posiadająca doświadczenie w rozwiązywaniu problemów mieszkaniowych osób znajdujących się w kryzysie bezdomności.
- Zwracam uwagę na zmianę nazwy stanowiska, które ma zajmować się nie tylko typowymi interwencjami lokatorskimi, ale przede wszystkim szeroko pojętą ochroną praw lokatorów, szczególnie wobec nowych wyzwań związanych z kryzysem uchodźczym
- podkreśla dyrektorka Biura Spraw Lokalowych. - To nie jest zadanie dla jednej osoby – dodaje.
Zobacz też:
Nowy pełnomocnik będzie wspierany kilkuosobowym zespołem projektów mieszkaniowych. Jego zadaniem będzie proponowanie rozwiązań problemów mieszkaniowych oraz czerpanie z doświadczeń innych krajów, które z kryzysem uchodźczym stykają się od kilku lat. - Pani Magdalenie Górskiej zaproponowano pracę na stanowisku ds. wsparcia w kryzysie mieszkaniowym, zbliżonym do dotychczasowego, w nowo utworzonym Oddziale Projektów Mieszkaniowych - zadeklarowała.
Stanowisko przekształcone w pośpiechu
Przekształcenie stanowiska Pełnomocnika Prezydenta Miasta Poznania ds. Ochrony Praw Lokatorów odbyło się dość niespodziewanie, bez konsultacji z osobą pełniącą tą funkcję wcześniej. Co więcej, odbyło się w dniu publikacji wywiadu z rzeczniczką w Głosie Wielkopolskim.
- Wcześniej nie dostawałam żadnych sygnałów od mojego szefa iż niewłaściwie wykonuje swoje obowiązki. Dlatego sytuacja jest dla mnie niezrozumiała
– dodaje Magdalena Górska.
Czytaj też:
Prawdopodobnie zmiany wprowadzono nagle, ponieważ dostrzeżono potrzebę uporządkowania kwestii mieszkaniowych uchodźców z Ukrainy. Jednak zdziwienie budzi fakt, że nie poinformowano jej o tym wcześniej. Dodatkowo tempo zmian zakłóciło pracę pełnomocnika.
- Telefon od potrzebujących wsparcia lokatorów dzwonił cały weekend, a ja nie mogłam podjąć żadnej interwencji, co jest dla mnie ogromnie trudne i frustrujące. Nie była to dla mnie tylko praca, ale pewnego rodzaju misja
- komentuje była już pełnomocnik, przebywająca obecnie na zwolnieniu lekarskim.
Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?