Personel medyczny zakażony koronawirusem. Jak radzą sobie z tym problemem szpitale w Wielkopolsce?

Według najnowszych danych Głównego Inspektoratu Sanitarnego aż 461 przypadków zakażeń koronawirusem w Polsce dotyczy personelu medycznego.

Czytaj też: Koronawirus: Lekarze apelują, by noszenie maseczek było obowiązkowe. "Chrońmy siebie nawzajem!"

Do tego dochodzą także pracownicy medyczni, którzy nie są zakażeni, lecz przebywają na kwarantannie. Takich osób w całej Polsce jest aż 4,5 tysiąca.

Tylko w Wielkopolsce 37 zakażonych to osoby z personelu medycznego. Dziesięciu z nich jest hospitalizowanych, a pozostałych 27 przechodzi leczenie w warunkach domowych. Ponadto, kwarantanną objętych zostało aż 647 medyków z naszego województwa.

To problem całego szpitala?

W ostatnim czasie głośno było o kilku pracownikach szpitali, którzy zostali zakażeni koronawirusem lub przebywają na kwarantannie z powodu kontaktu z zakażonym.

Jeszcze w czwartek taka sytuacja miała miejsce w szpitalu w Lesznie, gdzie zakażeni okazali się ratownik medyczny oraz pielęgniarka z SOR-u.

– Musieliśmy odsunąć część personelu od pracy. To osoby, które miały kontakt z zakażonymi. To trudne, ale robimy wszystko, aby nie sparaliżować pracy szpitala

– wyjaśnia Tomasz Karmiński, dyrektor szpitala w Lesznie.

I dodaje: – Kwarantannie poddajemy teraz około 20 osób z personelu, ale SOR nadal działa. Szpital też funkcjonuje i musimy dalej ratować życie, operować także pacjentów.

Podobnie jest w Szpitalu Klinicznym im. H. Święcickiego UM w Poznaniu. W piątek, 27 marca potwierdzono zakażenie u pracującego tam lekarza z oddziału kardiologii i lekarki z oddziału okulistycznego. Z tego powodu dyrekcja szpitala musiała wprowadzić zmiany w funkcjonowaniu placówki.

Zobacz również: Siepomaga zebrało ponad 21 milionów złotych, którymi wesprze polskie szpitale walczące z koronawirusem

– Cały czas jest zamknięta okulistyka i kardiologia. Mamy nadzieję, że szpital będzie mógł od przyszłego tygodnia działać normalnie

– mówił Stanisław Szczepaniak, wicedyrektor szpitala.

Z podobną sytuacją, jeszcze na samym początku zakażeń w Wielkopolsce, mierzył się szpital w Puszczykowie. Tam koronawirusa potwierdzono u pielęgniarki opiekującej się pacjentką, u której, jako pierwszej w Wielkopolsce, potwierdzono zakażenie.

Z tego powodu część personelu musiała przejść kwarantannę i poddać się testom, które finalnie okazały się ujemne. Zakażona pielęgniarka wyzdrowiała i w czwartek, 2 kwietnia, opuściła szpital zakaźny w Poznaniu.

ZOBACZ TEŻ:

Koronawirus w Poznaniu - wyludnione centrum miasta

Koronawirus w Polsce - mapa na żywo: