ZOBACZ:
Dzień świra w Teatrze Wielkim - prapremiera światowa
W czerwcu minie dekada od premiery filmu Koterskiego. Dużo to czy mało? Aktualne to jeszcze czy nie? Otóż, niestety, coraz bardziej aktualne.
Przez te dziesięć lat "stosowy" inteligent dostał jeszcze mocniej po mentalnym garbie. Przede wszystkim od telewizji, która wspólnie wylansowały formułę wielkiego turnieju bez zasad - bo jak za kryterium sukcesu uznać coś tak nieuchwytnego jak medialność?
Do losów Miauczyńskiego zaczęły się zresztą upodabniać losy grającego go Marka Kondrata, uznawanego za autorytet moralny, bo nie dorabia do emerytury w głupich komediach.
"Dzień Świra" w operze to perwersja i jako taka może być bolesna.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?