Z jednej strony siatki stanął duet polsko-szwedzki, Aleksander Orlikowski i Leo Borg, który jest synem legendy tenisa – Björna Borga. Z drugiej natomiast rumuńsko-grecka para Victor Vlad Cornea i Petros Tsitsipas. Ten ostatni jest bratem znanego z największych kortów świata Stefanosa Tsitsipasa.
Zobacz też: Bjoern Borg spotkał się z poznańskim kibicami
Od początku obie pary prezentowały bardzo wyrównany poziom. Aż do stanu 3:2, kiedy to przy serwisie Orlikowskiego i dwóch błędach polsko-szwedzkiej pary, mieliśmy decydujący punkt, który szybkim returnem zakończył Cornea. Później Grek i Rumun utrzymali, a nawet powiększyli swoją przewagę i wygrali pierwszego seta 6:2. W drugiej partii od wyniku 3:3 obie pary szły łeb w łeb do stanu 4:5 i 40:15 przy serwisie Orlikowskiego. Wtedy jednak trzy niewielkie błędy polsko-szwedzkiej pary zakończyły mecz. Cornea i Tsitsipas wygrali 6:2, 6:4.
– Oni grali dobry tenis, a to było nasze pierwsze wspólne wyjście na kort z Olkiem. Przeciwnicy mieli trochę szczęścia, ale nie można im odmówić umiejętności, ostatecznie byli lepsi od nas – dodał Leo Borg.
W najbardziej interesującym kibiców turnieju singlowym rozgrywki dotarły do 1/4 finału. Wielki finał challengera w niedzielę o godz. 12.
Chcesz wiedzieć więcej?
Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?