Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piast Gliwice - Lech Poznań 0:2. Wygrali w dziesiątkę! Moder znów huknął jak z armaty

Maciej Lehmann
Maciej Lehmann
Piast Gliwice - Lech Poznań 0:2. Wygrali w dziesiątkę! Kolejne zdjęcie --->
Piast Gliwice - Lech Poznań 0:2. Wygrali w dziesiątkę! Kolejne zdjęcie --->lechpoznan.pl/fot. Przemysław Szyszka
Lech Poznań wygrał 2:0 (0:0)w pierwszym meczu grupy mistrzowskiej w Gliwicach z Piastem. Poznaniacy choć od 48 minuty grali w dziesiątkę zdołali strzelić dwie bramki dające im trzy punkty. Kapitalnym strzałem z rzutu wolnego w 66 minucie popisał się Jakub Moder, a wynik ustalił w doliczonym czasie gry Pedro Tiba. Kolejorz w tym meczu dwa razy celnie strzelił na bramkę Piasta, zdobył dwa gole i wywiózł trzy punkty. Brawa należą się lechitom nie tylko za skuteczność. Pokazali w tym meczu charakter i ogromną ambicję. To zwycięstwo wręcz wyszarpali gospodarzom

Choć w obu zespołach mieliśmy najlepszych strzelców ekstraklasy ( Christian Gytkjaer 20 goli i Jorge Felix 14) w pierwszej połowie nie było to porywające widowisko. Zanotowaliśmy w sumie 7 strzałów (4 Lecha) , ale żaden nie był celny. Grząskie boisko nie ułatwiało kombinacyjnych akcji. Już przed meczem wiadomo było też, że gliwiczanie są szczególnie skuteczni w defensywie na własnym boisku. Stracili tylko 9 goli.

Tak też było w sobotnie popołudnie. Podopieczni Waldemara Fornalika dobrze ustawiali się i przerywali dosyć schematyczne akcje Kolejorza.

Trzeba zaznaczyć, że lechitom nie wychodziły też kontrataki. Wiele ich kończyło się niedokładnym podaniem już 40 metrów przed bramką. Początek meczu nie zapowiadał takiego obrotu sprawy. Na początku goście odważnie zaatakowali wywalczyli dwa rzuty rożne, ale im dłużej trwał mecz, tym groźniejsi byli gliwiczanie.

Już w 17 minucie żółtą kartką ukarany został Thomas Rogne. Od tego momentu kapitan Kolejorza grał nerwowo, zdarzało mu się wybijać piłkę na oślep. Nie błyszczeli też ani Tiba ani Ramirez, którzy nie potrafili niczym zaskoczyć gospodarzy.

Pod koniec pierwszej połowy, mocno zdenerwował się też Dariusz Żuraw, który głośno protestował po tym, jak Czerwiński przy linii przepychał się z Kamilem Jóźwiakiem. Trener Lecha ukarany został ukarany żółtą kartą. To pokazuje jakie było ciśnienie w Kolejorzu związane z tym spotkaniem. Lechici w Gliwicach chcieli potwierdzić swoje sportowe aspiracje, ale nic im w pierwszej odsłonie nie wychodziło.

Zobacz zdjęcia z meczu:

Piast Gliwice - Lech Poznań 0:2. Wygrali w dziesiątkę! Kolejne zdjęcie --->

Piast Gliwice - Lech Poznań 0:2. Wygrali w dziesiątkę! Moder...

Tymczasem druga część rozpoczęła się dla Lecha wręcz katastrofalnie. Thomas Rogne zaatakował łokciem Piotra Parzyszka w walce o górną piłkę i nie uszło to uwadze arbitrowi. Norweg zobaczył drugą żółta kartkę i w efekcie goście musieli od 48 minuty grać w "dziesiątkę".

Piast natychmiast ruszył do ataku. Na szczęście zbyt lekko strzelał Vida, a po chwili Parzyszek główkował tuż nad poprzeczką. Potem jeszcze tuż sprzed linii pola karnego technicznie uderzył Czerwiński, ale van der Hart nie skapitulował.

Kiedy wydawało się, że przewaga Piasta w końcu musi zakończyć się golem, grający w osłabieniu Lech wyszedł na prowadzenie. Kapitalnym strzałem z rzutu wolnego popisał się Jakub Moder. 21-letni pomocnik z okolicy lewego narożnika pola karnego uderzył po dalszym rogu i zmieścił piłkę pod poprzeczką zaskakując bramkarza.

To był pierwszy celny strzał Kolejorza w tym meczu. Ale za to jaki!

Końcówka meczu była dramatyczna. Gliwiczanie domagali się rzutu karnego, po tym jak piłka odbiła się od ręki Puchacza. Arbiter po weryfikacji VAR, nie dopatrzył się przewinienia lechity. Pełne ręce pracy miał Mickey van dera Hart. Z trudem sparował atomowe Konczkowskiego oraz Patryka Tuszyńskiego.

Piast atakował z pasją w doliczonym czasie gry piłka tańczyła po strzale Czerwińskiego jeszcze na poprzeczce bramki Lecha, ale na szczęście to do gości należało ostatnie słowo.

Pedro Tiba dobił gospodarzy płaskim strzałem z pola karnego.

Zobacz najnowszy magazyn "Wokół Bułgarskiej":

Sprawdź też:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski