Pięć polskich legend na Brother Champion Judo Camp! Wyjątkowa impreza już od środy w hali Poitechniki Poznańskiej

Wielkie otwarcie campu odbędzie się w środę, 5 kwietnia o godz. 18 w Centrum Sportu Politechniki Poznańskiej, czyli w tym samym miejscu, gdzie ponad 500 judoków spotkało się rok temu.

Zobacz też: Krzysztof Mertowski z firmy Brother Polska o campie w Poznaniu

Brother Champion Judo Camp – Polskie Legendy to trzy dni treningów pod okiem wszystkich polskich medalistów igrzysk olimpijskich z wyjątkiem Waldemara Legienia, który na co dzień mieszka we Francji.

Na tatami pojawią się za to Antoni Zajkowski (pierwszy polski medalista olimpijski w judo, z igrzysk w Monachium w 1972 r.), Marian Tałaj (brązowy medalista z Montrealu w 1976 r.), Janusz Pawłowski (dwukrotny medalista igrzysk – z Moskwy w 1980 r. i Seulu w 1988 r.), Paweł Nastula    (złoty medalista olimpijski z Atlanty w 1996 r. i dwukrotny mistrz świata rok przed i rok po igrzyskach) oraz Aneta Szczepańska (jedyna polska medalistka w historii judo, zdobywczyni srebrnego krążka na igrzyskach w Atlancie w 1996 r).

Szykuje się wielkie show z udziałem przedstawicieli władz sportu (wśród gości specjalnych będzie prezes PKOl, Andrzej Kraśnicki), znajdzie się również przestrzeń na uhonorowanie działań zasłużonych sportowców, ale i na występ artystyczny znanego wokalisty, Ryszarda Peja. To pierwsza i jedyna taka impreza w Polsce, czeka nas prawdziwe święto polskiego judo.

– Do tej pory zapraszaliśmy na camp jednego medalistę lub medalistkę olimpijską z zagranicy. Tym razem nasze zaproszenie przyjęło pięciu medalistów z igrzysk w historii polskiego judo. Z tego, co wiem będzie to historyczne wydarzenie, bo jeszcze nigdy jednocześnie ta grupa wybitnych zawodników nie spotkała się ze sobą w jednym miejscu – tłumaczył Rafał Konowski, menedżer PGE Akademii Judo Poznań.

Uchylił on też rąbka tajemnicy związanego z organizacją trzydniowej imprezy.

– Wiadomo, że jak sprowadza się pięć gwiazd, a nie jedną, to wymaga to większego zaangażowania. Myślę jednak, że polskie legendy z entuzjazmem podeszły do propozycji przyjazdu na poznański camp. Warto dodać, że jego uczestnicy będą mieli możliwość trenowania z wybranymi osobami każdego dnia treningów, a nie tylko w środę. To też pozwoli zoptymalizować zajęcia z zawodnikami – dodał Konowski, który wspomniał też o nieocenionym wsparciu ze strony sponsora głównego poznańskiej imprezy.

– Firma Brother jest z nami niemal od początku. Dzięki niej możemy sobie pozwolić na bardziej atrakcyjny program campu, a co za tym idzie na zwiększenie frekwencji wśród uczestników. Kibiców szczególnie zapraszam też na środowe otwarcie obozu, bo    będzie to niepowtarzalne widowisko i to nie tylko pod względem sportowym – zakończył Rafał Konowski.