Z drugiej strony - ryneczek to ryneczek. Okoliczni mieszkańcy lubią go, robią tam zakupy, spotykają się, wymieniają plotki. Dobrym pomysłem było też rozpisanie konkursu na zagospodarowanie tego terenu. Zwycięska koncepcja podkreśliła to co w rynkach jak świat światem jest najważniejsze -- połączenie funkcji handlowej ze społeczną. Architekci zaproponowali nowoczesną, ładną, a jednocześnie przyjazną przestrzeń. Remont już wkrótce miał się rozpocząć .
I zaczęły się schody. Okazało się, że koszt przedsięwzięcia przerasta miejskie możliwości. Sytuacja jest trudna, bo renowacji ryneczku odkładać w nieskończoność nie można, a z próżnego i Salomon nie naleje, a co dopiero miejski skarbnik
Można oczywiście wyrzekać, że rozpisanie konkursu bez analizy stanu budynków, przebiegu rur i kabli pod powierzchnią rynku i choćby wstępnego określenia budżetu prac było błędem. Bo było. Teraz jednak trzeba poszukać rozwiązania. Sensownym wydaje się dogrywka konkursu i zaproponowanie dwóm - trzem najlepszym pracowniom dostosowania koncepcji do możliwości już z pełną wiedzą o warunkach. Pewnie będzie trzeba z czegoś zrezygnować, pójść na jakieś kompromisy. Ale lepiej mieć porządny rynek w naturze, niż zjawiskowy na papierze.
Strefa Biznesu: W Polsce drastycznie wzrosną podatki? Winna demografia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?