Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pijany kierowca jechał z otwartymi drzwiami. Rajd pod prąd w Rydzynie przerwali dopiero inni kierowcy

Michał Wiśniewski
Michał Wiśniewski
W czwartek, 12 stycznia mężczyzna usłyszy zarzuty. Odpowie za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości oraz wykroczenia spowodowania zagrożenia w ruchu drogowym.
W czwartek, 12 stycznia mężczyzna usłyszy zarzuty. Odpowie za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości oraz wykroczenia spowodowania zagrożenia w ruchu drogowym. Szymon Starnawski/zdjęcie ilustracyjne
Obywatelskie zatrzymanie w Rydzynie. Kierowcy zablokowali samochód, którym kierował kompletnie pijany 65-latek. Zatrzymał się, dopiero, gdy drogę zatarasowały mu dwa inne auta. Miał trzy promile.

Wszystko działo się w środę wieczorem, 11 stycznia w Rydzynie. Sygnał o tym, że kierowca mercedesa może być pijany, policja dostała z Dąbcza. Tam mieszkańcy zauważyli, że auto utknęło na pasie zieleni przy kościele. Kierowca jednak wyjechał i ruszył w stronę Rydzyny. Miał już jednak na "ogonie" dwóch innych kierujących, którzy byli w kontakcie z policją.

Pijany kierowca szalał w Rydzynie i Dąbczu

– Kierowca mercedesa prowadził auto z otwartymi drzwiami, jechał całą szerokością drogi, zjeżdżając na przeciwległy pas ruchu i stwarzając zagrożenie czołowego zderzenia z innymi pojazdami. Na rondzie Młyńska Góra w Rydzynie mercedes pojechał "pod prąd" w kierunku Zamku Rydzyńskiego

– relacjonuje Monika Żymełka z policji w Lesznie.

Pijacki rajd zakończył się przed zamkiem. Tam jadącym za mercedesem mężczyznom udało się go wyprzedzić. Dalej nie mógł już jechać.

Zatrzymali pijanego kierowcę przed zamkiem w Rydzynie

– Zablokowali dwoma autami drogę odjazdu kierowcy mercedesa i wyjęli kierowcy kluczyki ze stacyjki. Kiedy policjanci przyjechali na miejsce, okazało się, że zatrzymany kierowca jest kompletnie pijany. Miał ponad 3 promile alkoholu w organizmie. Był nim 65-letni mieszkaniec gminy Rydzyna, który trafił do policyjnego aresztu. Po raz kolejny postawa świadków zasługuje na słowa uznania i pochwały. Dziękujemy za zaangażowanie i współpracę

– dodaje Monika Żymełka.

W czwartek, 12 stycznia mężczyzna usłyszy zarzuty. Odpowie za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości oraz wykroczenia spowodowania zagrożenia w ruchu drogowym. 65-latek stracił już prawo jazdy. Nie odzyska go przed upływem trzech lat. W sądzie grozi mu także do dwóch lat więzienia oraz wysokie kary pieniężne.

Obserwuj nas także na Google News

Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziwne wpisy Jacka Protasiewicz. Wojewoda traci stanowisko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski