W pikiecie udział wzięli pracownicy APS, poseł Tadeusz Tomaszewski i działacze Nowej Lewicy, przedstawiciele senatora Pawła Arndta, a także Grzegorz Ilnicki, prawnik związkowy.
- Płace pracowników pozostają na nieakceptowanym społecznie poziomie względem ciężaru i nakładu pracy, który jest oczekiwany przez pracodawcę. Ponadto, dystans wynagrodzeń pracowników w relacji do najniższej płacy krajowej jest coraz mniejszy, a inflacja zmniejsza siłę nabywczą pensji pracowników w sposób drastyczny, szczególnie w ostatnich miesiącach
- przyznaje poseł Tadeusz Tomaszewski.
Organizacja Międzyzakładowa OPZZ Konfederacja Pracy prowadzi spór zbiorowy od 15 marca w Advanced Power Solutions Poland S.A. Pracownicy żądają 600 zł podwyżki w tym roku i corocznej waloryzacji od roku kolejnego.
W ramach rokowań odbyły się 4 spotkania, podczas których pracodawca pozostał przy swoim stanowisku – tj. 6 proc. wzrost wynagrodzeń, który podnosiłby wynagrodzenia osób najmniej zarabiających o 190 zł.
- W związku z brakiem woli dialogu, strony uzgadniają protokół rozbieżności i przechodzą do mediacji. Solidarność naszą bronią! Pokażmy, że razem jesteśmy silniejsi!
- przyznają przedstawiciele Konfederacji Pracy.
Firma Advanced Power Solutions postała na początku lat 90. Zajmuje się produkcją baterii i akumulatorów. Zatrudnia około 390 pracowników, z czego aż 300 to pracownicy produkcyjni, którzy częściowo, wykonując zadania w mieszalni, pracują w szkodliwych warunkach. Kilka miesięcy temu w przedsiębiorstwie powstał nowy związek zawodowy, wspierany przez Międzyzakładowy Związek Zawodowy OPZZ Konfederacja Pracy.
- Nasz związek zawodowy powstał dlatego, że poprzednie związki działające w zakładzie nie robią nic. Według nas są to związki nie ludzi i pracodawców. Nie możemy na nie liczyć
– relacjonuje Grażyna Bagrowska, pracownica z 10-letnim stażem pracy w firmie APS w Gnieźnie.
Czego oczekują zrzeszeni w nowo powstałym związku pracownicy?
Godnych wypłat. Tylko tyle i aż tyle. Jak relacjonuje Bagrowska, pracownicy produkcyjni przeciętnie, bez dodatków otrzymują średnio 3000 zł. Biorąc pod uwagę, że praca ma charakter trzyzmianowy, w tym zmiany są też w nocy, to niedużo. Co prawda można dostać premię, ale jest to premia uznaniowa, niezapisana w regulaminie. Dodatkowo, w przedsiębiorstwie istnieje mieszalnia składników potrzebnych do stworzenia baterii. Ile zarabiają pracownicy narażeni na kontakt z niebezpiecznymi substancjami? Średnio około 3800 zł brutto to podstawa ich wynagrodzenia.
- Z takich pieniędzy niestety nie da się wyżyć. Aby zarobić więcej, zostajemy na nadgodzinach, pracujemy w soboty
– relacjonuje pracownica.
Jeśli nadal nie dojdzie do porozumienia, powinno odbyć się referendum zakładowe w sprawie strajku generalnego. Jest ono ważne tylko wtedy, gdy weźmie w nim udział minimum 50% pracowników. Jeśli większością głosów pracownicy opowiedzą się za strajkiem, wówczas rozpoczyna się generalny strajk, który może doprowadzić nawet do kilkudniowego wstrzymania produkcji.
Źródło: gniezno.naszemiasto.pl
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?