Proces toczył się za zamkniętymi drzwiami. Dziennikarze usłyszeli tylko treść wyroku, ale samego uzasadnienia już nie. Na sali zostali tylko rodzice Emilki i Krystiana, którzy tę prawdę musieli poznać już wcześniej.
- Motywy tej zbrodni nie zostały utajnione dlatego, że były drastyczne, ale dlatego, że tak przewidział to ustawodawca - mówi Krzysztof Dziedzic, prezes Sądu Rejonowego w Pile. - Mogę jednak zdradzić, że biegli wykluczyli chorobę psychiczną.
Wcześniej prokuratura wykluczyła, by działał pod wpływem narkotyków i alkoholu. Przypomnijmy: rodzinny dramat rozegrał się na początku maja w mieszkaniu przy ulicy Kolbego. Krystian zabił swoją siostrę, a potem sam próbował popełnić samobójstwo odkręcając kurki z gazem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?