18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piła: 29-latek ciągnął psa za samochodem! [ZDJĘCIA]

DB, KAEF
Pies ma poranione łapy, zdarte paznokcie
Pies ma poranione łapy, zdarte paznokcie Podotowie dla Zwierząt
29-letni mieszkaniec Piły chciał poprawić kondycję swojego psa. Dlatego... przywiązał go do samochodu i ciągnął za sobą po pilskim lotnisku! Sprawą zainteresowała się prokuratura.

Paweł O. zabrał swoją 8-miesięczną bokserkę na pilskie lotnisko. Przywiązał ją do samochodu i następnie ciągnął za sobą. Jak przekonuje, chciał w ten sposób poprawić jej kondycję.

Polecamy:
Rolnik winny znęcania się nad zwierzętami w Poznaniu [FILM]

- To miał być intensywny trening - odpowiedział wolontariuszom Pogotowia dla Zwierząt.

Jak sprawa wyszła na jaw? Paweł O. zabrał ranną suczkę (miała poranione wszystkie łapy) na spacer. Pies nie chciał jednak iść. Piszczał. Zainteresował się tym przechodzący mężczyzna. Wezwał Pogotowie dla Zwierząt.

Początkowo mężczyzna tłumaczył, że pies poranił się tak na spacerze. Rany wskazywały jednak na co innego. Gabi, bo tak nazywa się suczka, nie miała paznokci. A to świadczyło o tym, że po asfalcie była ciągnięta co najmniej kilka minut.

Mężczyzna przyznał się do winy, kiedy zobaczył policjantów pod swoim domem. Tłumaczył, że to koledzy poradzili mu intensywny trening Gabi.

Bokserka trafiła do pogotowia. Tam wolontariusze zajęli się jej łapkami. Za kilkadziesiąt dni powinna dojść do siebie. 29-latkowi za znęcanie się nad zwierzęciem grozi do trzech lat więzienia.

Jak pomóc rannej Gabi? Sprawdź: Piła: Ciągnął psa za samochodem. Interweniowało Pogotowie dla Zwierząt

NAJNOWSZE INFORMACJE Z POZNANIA I WIELKOPOLSKI: GLOSWIELKOPOLSKI.PL

Możesz wiedzieć więcej! Kliknij i zarejestruj się: www.gloswielkopolski.pl/piano

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski