Od marca pilski Philips zaczął zwalniać pracowników.
- Nie są to jednak zwolnienia grupowe - zastrzega Krzysztof Kouyoumdjian, rzecznik Philips Lighting Poland.
Redukcja zatrudnionych jest związana z sezonowością prac. Od wielu lat, na wiosnę i lato zatrudnienie u tego największego pracodawcy w Pile spada.
- Zmiany w zatrudnieniu, jakie mają miejsce w Philips Lighting Poland, którego częścią jest Philips Lighting Electronics w głównej mierze dotyczą pracowników zatrudnionych przez agencję pracy tymczasowej. Sygnały o zwolnieniach wynikają z kończących się umów dla takich pracowników - informuje Magdalena Tarnowska, rzecznik pilskiego zakładu.
Tym razem redukcja etatów dotknęła też pracowników zatrudnionych na umowy o pracę.
Czytaj także:
Philips zatrudnia, budowlańcy bez pracy
Piła: Philips dementuje plotki i zapewnia, że nie będzie zwalniał
- W marcu zwolniliśmy łącznie 21 pracowników, zatrudnionych zarówno na umowy na czas nieokreślony, jak i określony - dodaje Magdalena Tarnowska.
Cały przemysł oświetleniowy, w tym także Philips przechodzi transformację. Wiąże się ona ze zmianą całych linii technologicznych nastawionych na produkcję LED-ów. One wypierają nie tylko tradycyjne żarówki, ale także te energooszczędne.
- O pierwszych testach produkcji tych nowoczesnych rozwiązań w Pile już informowaliśmy, teraz po sprawdzeniu i potwierdzeniu ich wysokiej jakości rozpoczynamy masową produkcję - dodaje Tarnowska.
Jeszcze w kwietniu w zakładzie na Przemysłowej ruszy produkcja sterowników do LED-ów.
Strefa Biznesu: Polacy chętniej sięgają po krajowe produkty?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?