Pokrzywdzony prowadzi firmę ogólnobudowlaną i czasem do dorywczych prac brał do pomocy sąsiada. Zadaniem Bogdana K. było noszenie narzędzi, sprzątanie i pomaganie przy remontach. Dniówka za takie prace wynosiła 100 złotych.
PRZECZYTAJ TAKŻE:
Poznań: Proces oskarżonego o próbę zabicia sąsiada
Piła: Wbiła nóż w serce sąsiada, ale ominie sąd
Feralnego dnia wieczorem właściciel zakładu poinformował Bogdana K., że następnego dnia pracy nie będzie. Bogdana K. poniosły wtedy nerwy.
- Oskarżony zaczął bić i kopać swojego sąsiada tak dotkliwie, że złamał mu nos i cztery żebra, groził mu także zabiciem, używając przy tym wulgarnych słów - opisuje Maria Wierzejewska-Raczyńska, prokurator rejonowy w Pile.
Pokrzywdzony zdołał uciec do domu i tam innego sąsiada poprosił o wezwanie karetki.
Agresywny sąsiad został zatrzymany. Prokurator skierował właśnie przeciw niemu akt oskarżenia. Wystąpił także o 4 tysiące złotych zadośćuczynienia za krzywdy, jakich doświadczył od niego właściciel firmy budowlanej.
- Oprócz aktu oskarżenia skierowaliśmy także pozew cywilny w sprawie karnej i sąd karny rozpatruje jednocześnie oba pozwy. Pokrzywdzony nie jest narażony na koszty związane z adwokatem, nie musi też sam na drodze cywilnej dochodzić odszkodowania - wyjaśnia prokurator.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?