Przedwczoraj dobrowolnie poddał się karze 34-letni Krzysztof K., który w kwietniu ub.r. z pistoletem-zabawką napadł na oddział Lukas Banku. Ze zrabowanymi pieniędzmi - ponad 5,5 tys. złotych uciekł na Śląsk. Tam jedenaście miesięcy później dopadło go prawo. Pilski sąd wymierzył mu karę dwóch i pół lat pozbawienia wolności. Wyrok nie jest jeszcze prawomocny, ale nie powinien być zaskarżony przez żadną ze stron. Dobrowolne poddanie się karze wymaga bowiem nie tylko zgody oskarżonego, ale także prokuratora.
Rok 2009 nie tylko dla Piły, w której doszło do dwóch napadów i jednego usiłowania, okazał się rekordowy. W całej Polsce doszło do 121 napadów, najwięcej w całej powojennej historii. Dla porównania w 2008 r. odnotowano 52 takie zdarzenia. W Pile na skok na bank w tym roku jeszcze nikt się nie odważył. Dokonano za to zuchwałego napadu na Bank Spółdzielczy w Trzciance. Sprawcy nadal pozostają na wolności.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?