Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piła/Poznań: Niemiecki żołnierz spocznie na cmentarzu na Miłostowie

Agnieszka Kledzik
Szczątki niemieckiego żołnierza zostaną pochowane na cmentarzu Poznań-Miłostowo
Szczątki niemieckiego żołnierza zostaną pochowane na cmentarzu Poznań-Miłostowo Fot. Marcin Maziarz
W lesie pod Piłą ekshumowano szczątki żołnierza niemieckiego z czasów II wojny światowej. Zwłoki zabrali członkowie poznańskiego Stowarzyszenia Pomost.

- Szczątki te pozostaną bezimienne, bo nie znaleźliśmy przy nich nieśmiertelnika, czyli identyfikatora, pozwalającego na określenie tożsamości żołnierza. Jesienią zostaną pochowane na cmentarzu Poznań-Miłostowo - wyjaśnia Adam Białas ze Stowarzyszenia Pomost.

Członkowie Pomostu dowiedzieli się o pogrzebanym w lesie Niemcu od pilskiej grupy poszukiwawczej Witeź, która zajmuje się ekshumacją żołnierzy polskich i radzieckich. Oba ugrupowania ze sobą współpracują i nawzajem przekazują sobie informacje.

Na kości natrafiono w ubiegłym roku podczas prac ekshumacyjnych żołnierzy radzieckich. Wówczas z lasu pod Piłą wydobyto zwłoki siedmiu żołnierzy oraz fragmenty ósmego ciała, rozerwanego przez granat. Polegli walczyli w I Froncie Białoruskim. Później spoczęli nacmentarzu wojennym w Pile-Leszkowie. - Robimy to, bo ta pamięć należy się żołnierzom. To oni zdobywali Piłę, dzięki nim możemy tu żyć - wyjaśnia Paweł Klityński, grupa poszukiwawcza Witeź.

Tymczasem Pomost, swoimi działaniami chce budować pojednanie polsko-niemieckie.
- Nie chodzi nam o ekshumacje, bo te szczątki może mogłyby spoczywać w miejscach ich pogrzebania nadal, ale zależy nam na identyfikacji ciał, na ustaleniu tożsamości ofiar i powiadomieniu rodzin - tłumaczy Adam Białas.
Jak sami przyznają, Niemcy czasem się dziwią, dlaczego oni - Polacy jeżdżą po kraju i szukają poległych najeźdźców. Polacy już się nie dziwią.

- Mocnym przeżyciem jest obserwowanie starszych ludzi, którzy sporo wycierpieli od Niemców, ale ze łzami w oczach, opowiadają, że stracili ojca czy brata na wojnie i pokazują nam mogiłę niemiecką, mówiąc, że oni przecież też ucierpieli na wojnie - dodaje Adam Białas.
Co piąty odnaleziony przez Pomost żołnierz ma przy sobie nieśmiertelnik. Wówczas udaje się dotrzeć do rodziny. Rocznie odnajdują bliskich kilkudziesięciu niemieckich żołnierzy.

Pilska grupa poszukiwawcza w ramach organizacji Patriota jeździ także po całej Polsce.
- Czasem jeszcze ktoś czeka na tych żołnierzy, albo nie wie, gdzie jest grób bliskiego, gdzie może zapalić świeczkę. Nam nie chodzi o ocenianie wydarzeń, tylko o zwykłą pamięć - tłumaczy Julian Wierzbowski z grupy Witeź.

Stowarzyszenie Pomost
Zajmuje się poszukiwaniem szczątków żołnierzy niemieckich. Rocznie ekshumują szczątki należące do kilkuset osób. Udaje się też odszukać kilkadziesiąt rodzin poległych żołnierzy niemieckich. Członkowie stowarzyszenia pracują w pięciu województwach. Koszty transportu i pochówku pokrywa strona niemiecka, czyli niemiecki odpowiednik polskiej Rady Ochrony Miejsc Pamięci, Walk i Męczeństwa, która utrzymuje 10 cmentarzy w Polsce.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski