Mecz nie stał na zbyt wysokim poziomie, zwłaszcza przed przerwą więcej było fauli i spalonych, niż interesujących sytuacji na murawie.
W pierwszej połowie gospodarze byli najbliżej powodzenia w 25. minucie, kiedy po strzale Łukasza Staronia z siedmiu metrów piłkę instynktownie odbił nogami Artur Melon zaś dobitka w wykonaniu Dariusz Dolewki minimalnie minęła bramkę Calisii.
Zmarnowanie tak doskonałej sytuacji, jak to często w futbolu bywa, niemal natychmiast mogło zemścić się na podopiecznych Piotra Szarpaka, ale na szczęście dla nich, uderzenie Damiana Drężewskiego w ostatniej chwili zablokowali obrońcy Tura.
Częściej atakowali turkowianie, lecz prowadzenie uzyskali dziewięć minut po zmianie stron podopieczni Sławomira Majaka, gdy pięknym uderzeniem z rzutu wolnego popisał się Patryk Klofik Pomocnik Calisii lekkim technicznym uderzeniem posłał futbolówkę nad murem w sam róg bramki i Michał Kołba nawet nie drgnął.
Nieskutecznie grający gospodarze wyrównali, kiedy wydawało się już, że komplet punktów odjedzie do Kalisza. Na sekundy przed końcem, po dośrodkowaniu Artura Bogusza, głową celnie strzelił Łukasz Staroń.
Tur Turek - Calisia Kalisz 1:1 (0:0)
Bramki: 0:1 Klofik (54-wolny), 1:1 Staroń (90+2)
Tur: Kołba - P. Wieczorek, Wenger, Książek, Mikołajczyk - Borys (46.Syska), Kotwica (72.Bogusz), Chojecki (59.Kowalski), Dolewka (82.Biel) - Gląba, Staroń
Calisia: Melon - Wiącek. Dymkowski, Paczkowski, Stachurski - Fechner, Szczepan, Klofik (76.Lis). Mokwa - Ciesielski (56.Zieliński), Drężewski (90.Wróbel)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?