Piłka nożna: Turniej Firm dla "Terenowych"

Oprócz czołowych poznańskich drużyn amatorskich w zawodach w hali w Suchym Lesie, udział wzięli goście z Londynu - Temple Villa oraz PKO BP Warszawa, MDD Bydgoszcz, Szkoła Jazdy Taurus Łobez, Kram Pasłęk i Pomax Oborniki. Zwycięzcą została ekipa Aut Terenowych.

Wpierw rozegrane zostały pojedynki grupowe, ale wielkie emocje zaczęły się od ćwierćfinałów. Trzy drużyny z pierwszych miejsc w grupach odpadły w tej fazie z turnieju. Ten smutny los podzieliły kolejno Olandia, kapitalnewakacje.pl oraz MK Cafe Swadzim. Do półfinałów awansował tylko jeden zwycięzca grupowych zmagań - Ferrex.

Pary półfinałowe utworzyły Auta Terenowe i rewelacja turnieju Pomax Oborniki oraz Ferrex i Nankatsu 03. W pierwszym meczu obyło się bez niespodzianki. Co prawda Pomax prowadził z Autami 1:0, ale w miarę upływu czasu zaznaczyła się przewaga lidera ligowych rozgrywek w Poznaniu. "Terenowe" wyszły na prowadzenie, którego nie oddały już do końca.

- Dużo bardziej zacięty przebieg miał drugi półfinał pomiędzy Nankatsu 03 i Ferrexem. Prawie przez całe spotkanie na tablicy widniał bezbramkowy wynik. Dopiero w samej końcówce w problematycznej sytuacji gola na wagę finału zdobył Ferrex - relacjonuje Waldemar Palacz, koordynator imprezy.
Mecz o złoto nie był już tak emocjonujący. Auta Terenowe wyszły na prowadzenie 2:0 i kontrolowały przebieg boiskowych wydarzeń. Ferrexowi nie pomogło nawet wycofanie bramkarza i ostatecznie to drużyna Aut Terenowych stanęła na najwyższym stopniu podium. W małym finale, którego stawką były brązowe medale, Nankatsu 03 wygrali z Pomaxem 6:2.

Najlepszym zawodnikiem turnieju został Sławomir Urban (Pomax Oborniki), bramkarzem Mateusz Wiśniewski (Auta Terenowe). Najwięcej bramek w zawodach strzelił (25) Piotr Nowak z zespołu York. Puchar fair play otrzymali gracze ekipy Natalii.