Jeden punkt wywalczyli szczypiorniści Arotu/Astromal Leszno tylko remisując u siebie z uczniami SMS ZPRP Gdańsk 36:36. Z kwartetu wielkopolskich drużyn nie powiodło się tylko występującym w grupie B pierwszej ligi piłkarzom ręcznym Ostrovii, którzy przegrali na wyjeździe z Gwardią Opole 31:34.
Poznańscy wojskowi bardzo cenny i niespodziewany sukces zawdzięczają przede wszystkim niesamowitej ofiarności i determinacji. Po meczu do szpitala pojechał Robert Koch ostro potraktowany przez rywala łokciem, z rozciętym łukiem brwiowym kończył spotkanie Tomasz Draszkiewicz, nieco krwi stracił też najskuteczniejszy w zespole Grunwaldu Krzysztof Martyński. Tylko tak można się jednak było pokusić o sprawienie w Gdańsku niespodzianki.
Mecz od początku był bardzo zacięty i wyrównany, żadna z drużyn nie potrafiła wypracować sobie wyraźniejszej przewago. Losy spotkania rozstrzygnęły się w samej końcówce. Na 73 sekundy przed ostatnią syreną po kontrataku Grunwald objął prowadzenie 19:18, na 20 sekund przed końcem po rzucie Adamczyka poznaniacy prowadzili 20:18 i nie pozwolili odebrać sobie zwycięstwa. W ostatnich dwóch minutach poznaniacy świetnie spisywali się w defensywie, a swoje "dołożył" też bramkarz Filip Tarko, który w całym meczu spisywał się świetnie, popisując się wieloma kapitalnymi interwencjami. Tym samym Grunwald odniósł pierwsze zwycięstwo w 2012 roku i opuścił strefę barażową. Podopieczni trenera Rafała Walczaka mają teraz dwa punkty przewagi nad Polskim Cukrem Pomezanią Malbork, który przegrał z Wolsztyniakiem.
W Wolsztynie gospodarze od początku przejęli inicjatywę (4:1 w ósmej minucie), ale okres słabszej gry po przerwie sprawił, że przyjezdni odrobili straty i zrobiło się nawet 14:13, a później 15:14 dla nich. Na szczęście podopieczni Giennadija Kamielina szybko opanowali sytuację. Siedem minut przed końcem było już 23:17 dla Wolsztyniaka i mecz był rozstrzygnięty.
Remis Arotu/ Astromal to dla podopiecznych Ryszarda Kmiecika rozczarowanie i z pewnością sukces gości. Zespół z Leszna, choć nie grał zbyt dobrze, mógł i powinien sięgnąć po komplet punktów. Na kwadrans przed końcem leszczynianie prowadzili trzema bramkami (28:25). Jeszcze w ostatniej minucie było 36:35 dla gospodarzy, ale ambitni uczniowie gdańskiej SMS doprowadzili do wyrównania. Beniaminek z Leszna zanotował pierwszy remis w sezonie i nie wykorzystał okazji, by w tabeli awansować na trzecie miejsce.
Ostrovia, mimo porażki, zaprezentowała się w Opolu z dobrej strony. Osłabiona brakiem Piotra Kierzka, Macieja Nowakowskiego i Macieja Adamczyka ekipa trenera Pawła Ruska jeszcze kilka minut przed końcem remisowała z trzecią w tabeli, walczącą o awans Gwardią 29:29. Ostatecznie ostrowianie przegrali 31:34, ale jeśli w następnych meczach zaprezentują podobnie dobrą dyspozycję, powinni zapewnić sobie bezpieczną lokatę na koniec rozgrywek.
Spójnia Wybrzeże Gdańsk - Grunwald Poznań 19:20 (10:8)
Grunwald: Tarko, Kulczyński - Martyński 8, Draszkiewicz 5, Guraj 2, M. Kaczmarek 1, Adamczak 1, Koch 1, Tyc 1, Wachowiak 1, Koligat 0, Krystkowiak 0.
Wolsztyniak Wolsztyn - Polski Cukier Pomezania Malbork 27:21 (11:9)
Wolsztyniak: Wieczorek, Płóciniczak, Sierszuła - Przekwas 7, Pietruszka 5, H. Kaczmarek 5, Wajs 5, Szutta 3, Chrapa 1, Kubiak 1, Cichy 0, Kiciński 0, Rogoziński 0, Tomiak 0. .
Arot/Astromal Leszno - SMS ZPRP Gdańsk 36:36 (18:19)
Arot Astromal: Maziarz, Musiał - Tórz 10, H. Szkudelski 7, M. Wierucki 5, Kajzer 3, Łuczak 3, Meissner 3, Misiaczyk 3, E.Szkudelski 1, J. Wierucki 1, Nowak 0.
Gwardia Opole - Ostrovia Ostrów Wlkp. 34:31 (17:16)
Ostrovia: Bystram - K. Dutkiewicz 7, Jaszka 6, Krzywda 6, Tomczak 4, Matiuk 3, Piosik 3, P. Dutkiewicz 2, Sobczak 0.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?