Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piłka ręczna: Nielba coraz bliżej czołowej ósemki

Jacek Pałuba
W akcji Jakub Płócienniczak
W akcji Jakub Płócienniczak Grzegorz Dembiński
Tylko trzy kolejki pozostały do zakończenia pierwszej rundy rozgrywek ekstraklasy piłkarzy ręcznych. Siódemka Nielby Wągrowiec na razie zajmuje siódmą lokatę w ligowej tabeli i jest już bardzo pozostania w najwyższej klasie rozgrywek także w następnym sezonie.

Po udanym, remisowym boju z Wisłą Płock (25:25), tydzień temu, tym razem zawodnicy trenera Edwarda Kozińskiego zagrają na wyjeździe z Zagłębiem Lubin. W pierwszym meczu w Wągrowcu, Nielba zwyciężyła 35:32. Czy w sobotę uda się jej powtórzyć ten rezultat? Będzie bardzo trudno.

- Na pewno nie jedziemy do Lubina w roli faworyta. Zagłębie cały czas walczy przecież o trzecią lokatę gwarantującą jedno z lepszych miejsc przed play-offami. Na lubińskim parkiecie czekają nas niezwykle trudne zawody. Nie jesteśmy jednak bez szans. Generalnie przed naszym zespołem bardzo pracowita końcówka rundy zasadniczej. Oprócz meczu z Zagłębiem, zagramy jeszcze na wyjeździe z Vive Kielce oraz u siebie z zespołem AZS AWFiS Gdańsk. O ostatecznej lokacie w tabeli zadecyduje to, ile punktów uda nam się zgromadzić w trzech ostatnich spotkaniach. Jest to rozstrzygający okres ligi. Trzeba więc zagrać na maksymalnych obrotach. Zawodnicy muszą wspiąć się na wyżyny swoich możliwości. Decydująca będzie również dyspozycja dnia. Tak jak to było w poprzednich pojedynkach, także w Lubinie będziemy walczyli do upadłego o korzystny rezultat - mówił szkoleniowiec siódemki z Wą-growca Edward Koziński.

W ekipie Nielby nadal brakuje Jacka Szulca, który utyka na jedną nogę. Trwa rehabilitacja Marcina Siódmiaka. Mocno przeziębiony był ostatnio Łukasz Białaszek. Na szczęście pozostali gracze trenera Koziń-skiego nie narzekają na żadne urazy i choroby.

Trzy kolejki przed końcem pierwszej części rozgrywek ekstraklasy, Nielba ma pięć punktów przewagi nad siódmym Śląskiem Wrocław i dziewiątym Piotrkowianinem. Tylko pechowy i niekorzystny zbieg okoliczności mógłby sprawić, że ekipa z Wągrowca nie awansuje do czołowej ósemki rozgrywek. Zarówno Piotrkowia-nina jak i Śląsk czekają trudne mecze z zespołami walczącymi o pozostanie. A obie drużyny zagrają jeszcze między sobą w ostatniej kolejce.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski