Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piłka ręczna: Pierwszoligowe derby Wielkopolski dla Wolsztyniaka

MAC
Piłkarze ręczni Wolsztyniaka Wolsztyn zrobili ważny krok na drodze do utrzymania się w pierwszej lidze. Podopieczni Giennadija Kamielina w derbach Wielkopolski nadspodziewanie wysoko pokonali przed własną widownią najwyżej klasyfikowaną drużynę naszego regionu Arot Astromal Leszno 33:25, dzięki czemu przesunęli się w tabeli grupy A na bezpieczną siódmą pozycję.

TUTAJ CZYTAJ WIĘCEJ O PIŁCE RĘCZNEJ

Na dziewiąte miejsce oznaczające już baraże o pozostanie na zapleczu PGNiG Superligi, spadł na razie Grunwald Poznań, ale wojskowi mecz 16. kolejki na wyjeździe z rezerwami Orlenu Wisły Płock rozegrają we wtorek.

Trener Arotu Ryszard Kmiecik nie ukrywał, że jego zespół przyjechał do Wolsztyna po zwycięstwo. Nic z tego nie wyszło, bo gospodarze rozegrali chyba najlepszy mecz od dwóch lat, wygrywając bardzo pewnie. Kapitalnie w bramce Wolsztyniaka spisywał się Marek Wieczorek, dzięki czemu podopieczni Giennadija Kamielina od początku uzyskali przewagę, którą systematycznie powiększali. Drużyna Arotu nie prowadziła w tym meczu ani razu, a wszystko na co po przerwie pozwolili gościom wolsztynianie, to zbliżenie się na odległość sześciu goli.

Występująca w grupie B Ostrovia Ostrów Wielkopolski przegrała na wyjeździe z ASPR Zawadzkie 27:30. Po tym spotkaniu podopieczni trenera Pawła Ruska spadli w tabeli na ósme miejsce. Mecz nie stał na wysokim poziomie, a wysoka stawka spowodowała, że w poczynania zawodników wkradła się nerwowość i przez popełniali oni wiele prostych błędów.

Ostrowianie byli bliscy cennego sukcesu, bo choć po kwadransie przegrywali 6:8 potrafili opanować sytuację na parkiecie po przerwie obejmując nawet czterobramkowe prowadzenie (19:15). Rozstrzygnięcie, niestety nie po myśli ostrowian, zapadło w ostatnich dziesięciu minutach. Gospodarze zaczęli grać jak w transie. Od stanu 26:25 dla Ostrovii zdobyli cztery bramki z rzędu i zwycięstwa nie pozwolili już sobie odebrać. W decydujących momentach świetnie spisywał się bramkarz ASPR Tomasz Wasilewicz, gospodarzom udało się też znaleźć sposób na najskuteczniejszego w zespole z Ostrowa Damiana Krzywdę.

Wolsztyniak Wolsztyn - Arot Astromal Leszno 33:25 (16:7)
Wolsztyniak:
Wieczorek, Płociniczak - Przekwas 7, J. Tomiak 7, Wajs 7, Pietruszka 6,Chrapa 3, Szutta 2, Cichy 1, Kaczmarek 0, Kubiak 0, Patelski 0, Rogoziński 0.

Arot Astromal: Maziarz, Musiał - Tórz 6, M. Wierucki 5, Kajzer 4, Giernas 3, E. Szkudelski 3, Meissner 2, Misiaczyk 1, M. Nowak 1, Maleszka 0, Matuszewski 0, J. Wierucki 0.

ASPR Zawadzkie - Ostrovia Ostrów Wielkopolski 30:27 (15:16)
Ostrovia:
Adamczyk, Bystram - Krzywda 10, Jaszka 5, Tomczak 4, Sobczak 3, Matiuk 2, K. Dutkiewicz 1, Jedwabny 1,.Kierzek 1.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski