Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piłka ręczna: Polska chce rewanżu za porażkę w Poznaniu

Jacek Pałuba
Bartosz Jurecki to etatowy reprezentant Polski od lat.
Bartosz Jurecki to etatowy reprezentant Polski od lat.
Polscy piłkarze ręczni rozpoczynają w Gdyni międzynarodowy turniej, będący ostatnim, krajowym sprawdzianem biało-czerwonych, przed styczniowymi mistrzostwami Europy, które odbędą się w Serbii. Obok Polski w imprezie udział wezmą drużyny: Austrii, Białorusi i Rosji.

Biało-czerwoni dotarli już do Gdyni, a przez kilka poprzednich dni byli na zgrupowaniu w Cetniewie. Trener Bogdan Wenta powołał na ten turniej sprawdzona kadrę, doświadczonych zawodników. Obok bramkarza Sławomira Szmala, są w niej m.in. Grzegorz Tkaczyk, Karol Bielecki oraz pochodzący z Wielkopolski - bracia Bartosz i Michał Jureccy, Krzysztof Lijewski oraz Bartłomiej Jaszka.

Podczas kilkudniowego zgrupowania kontuzji doznało dwóch graczy: Piotr Chrapkowski i Arkadiusz Miszka. W ekipie brakuje też kontuzjowanego Marcina Lijewskiego, od lat etatowego reprezentanta Polski.

W Gdyni Polacy rozpoczną turniej meczem z Austrią (piątek, godz. 20). Potem zagrają z Białorusią (sobota, godz. 17.30), a zakończą imprezę pojedynkiem z Rosją (niedziela, godz. 17.30).

- Jesteśmy w trakcie sezonu, gdzie zawodnicy są bardzo zaangażowani w grę. Każdy z nas trenerów ma swoje priorytety, ale w tym momencie priorytety klubowe są ważniejsze. Czas dla reprezentacji jest krótki, dlatego staramy się go maksymalnie wykorzystać. To dobry moment na przypomnienie sobie niektórych rzeczy. W turniej idziemy praktycznie z marszu - powiedział Bogdan Wenta, trener reprezentacji Polski.

Selekcjoner zaznaczył, że w zespole narodowym pojawiło się kilku nowych-starych zawodników. Każdy z nich otrzyma swój czas na boisku. Biało-czerwoni zamierzają pomyślnie zakończyć turniejowe spotkania z każdym przeciwnikiem. Wenta cieszył się z faktu, że reprezentacja Polski zagra na własnym terenie, bez potrzeby udawania się w długą, wyczerpującą podróż.

Głównym rywalem biało-czerwonych do końcowego zwycięstwa w imprezie będa z pewnością Rosjanie. Dwa lata temu, w Poznaniu, w ostatnim dniu turnieju Rosja pokonała Polskę. Nadarza się więc okazja do rewanżu.

- Każda porażka jest jakąś mobilizacją. Zespół Rosji zaliczany jest do szerokiej czołówki europejskiej. To będzie trudny przeciwnik. W siatkówce, koszykówce czy piłce ręcznej Rosjanie zawsze wystawiają zespoły o doskonałych warunkach fizycznych. W naszej dyscyplinie stosują oni bardzo wysokie strefy. Z naszej strony będzie to wymagało dużego zaangażowania i dużo większej szybkości w grze. W Poznaniu zagraliśmy zbyt otwarcie na taką strefę. Mam nadzieję, że tym razem znajdziemy na Rosjan jakiś sposób - tłumaczył trener Wenta.

Kadra Polski na turniej w Gdyni
bramkarze: Sławomir Szmal (Vive Targi Kielce), Piotr Wyszomirski (Azoty Puławy), Adam Malcher (Zagłębie Lubin);
gracze z pola: Michał Jurecki, Tomasz Rosiński, Patryk Kuchczyński, Mateusz Zaremba, Bartłomiej Tomczak, Grzegorz Tkaczyk (wszyscy Vive Targi Kielce), Piotr Chrapkowski, Kamil Syprzak, Arkadiusz Miszka, Zbigniew Kwiatkowski, Adam Wisniewski (wszyscy Orlen Wisła Płock), Robert Orzechowski (MMTS Kwidzyn), Karol Bielecki, Krzysztof Lijewski (bja Rhein-Neckar Loewen), Mariusz Jurkiewicz (Atletico Madryt), Tomasz Tłuczyński (TuS N-Luebbecke), Bartłomiej Jaszka (Fuechse Berlin), Bartosz Jurecki (SC Magdeburg).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski