Piłka ręczna: W sobotę ostatnia kolejka męskiej superligi

Po środowej porażce w Olsztynie z Warmią 26:32 (13:12), ekipa Nielby ponownie znalazła się w grupie zespołów zagrożonych spadkiem do pierwszej ligi. Zespół z Wągrowca zajmuje obecnie dziewiąte miejsce w ligowej tabeli, a to dzisiaj oznacza jedynie walkę o pozostanie w superlidze. W sobotę o godzinie 18 w hali przy ul. Kościuszki siódemka trenera Dariusza Molskiego zmierzy się z Miedzią Legnica, która też ma jeszcze szanse na awans do czołowej ósemki rozgrywek.

CZYTAJ O PIŁCE RĘCZNEJ NA STRONIE GLOSWIELKOPOLSKI.PL

To wręcz kluczowe spotkanie dla obu drużyn. Jeśli Nielba pokona zespół z Legnicy, wtedy musi jeszcze liczyć na zwycięstwo Azotów Puławy z Zagłębiem Lubin. Na razie lubinianie wyprzedzają ekipę z Wągrowca lepszym bilansem dwumeczu. Gospodarze tylko wtedy awansują do ósemki, jeśli Zagłębie zostanie pokonane, bądź też zremisuje w Puławach (przy wygranej Nielby z Miedzią).
Wiele więc zależy od samych graczy Nielby, którzy muszą pokonać legniczan. Z pewnością podopiecznych trenera Molskiego stać na to. Tylko czy zespół Azotów równie poważnie potraktuje rywali z Lubina?

- Nie wszystko niestety zależy od nas. Wcześniej mieliśmy wszystko w swoich rękach i nogach, jednak zawiedliśmy. Teraz musimy oglądać się na innych rywali. Mam jednak nadzieję, że wszystko ułoży się po naszej myśli i utrzymamy się w superlidze. Jestem przekonany, że przy pomocy kibiców, którzy będą nas wspierać, pokonamy Miedź - powiedział przed sobotnim spotkaniem Łukasz Gierak, rozgrywający Nielby.

22. kolejka PGNiG superligi mężczyzn
sobota, wszystkie mecze o godz. 18: Nielba Wągrowiec - Siódemka Miedź Legnica, Powen Zabrze - Vive Targi Kielce, Azoty Puławy - Zagłębie Lubin, Chrobry Głogów - Stal Mielec, Orlen Wisła Płock - MMTS Kwidzyn, Jurand Ciechanów - Warmia Społem Olsztyn.

Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]