Lider grupy północnej pierwszej ligi, choć przystąpił do meczu bardzo zdeterminowany, nie był w stanie zagrozić mistrzyniom Polski. Losy awansu zostały rozstrzygnięte po 36 minutach, kiedy koninianki prowadziły już 3:0. Zawodniczki łódzkiej SMS stać było jedynie na zdobycie honorowego gola przy wyniku 0:4, co było raczej „efektem” pewnego rozprężenia w zespole Medyka POLOmarket.
– Spodziewaliśmy się dość trudnego spotkania, ale tak było tylko na początku. Mecz był wyrównany przez kwadrans. Później z każdą minutą rosła przewaga mojego zespołu. Spotkanie odbywało się w trudnych warunkach. Grę bardzo mocno utrudniał porywisty wiatr – powiedział nam Roman Jaszczak, trener mistrzyń Polski.
W środę nie wystąpiła Dagmara Grad, która narzeka na drobny uraz i trener postanowić oszczędzać zawodniczkę przed następnymi spotkaniami..
Podopieczne Romana Jaszczaka, w jednej osobie prezesa klubu i trenera, po raz piąty z rzędu wystąpią w finale Pucharu Polski i staną przed szansą sięgnięcia po pucharowe trofeum po raz czwarty z kolei, i siódmy w historii. Finał zostanie rozegrany 26 maja we Włocławku. Piłkarki Medyka zmierzą się w nim z Górnikiem Łęczna, który w drugim półfinale wygrał we wtorek z Zagłębiem Lubin 6:1.
UKS SMS Łódź – Medyk POLOmarket Konin 1:5 (0:3). Bramki: 0:1 Agata Tarczyńska (15), 0:2 Anna Gawrońska (25), 0:3 Gawrońska (36. karny), 0:4 Liliana Kostowa (53), 1:4 Marzena Salamon (74), 1:5 Aleksandra Sikora (83).
Medyk: Szymańska – Sikora, Nikolić, Sławczewa, Ficzay (46. Grzywińska) – Kostowa (65. Zawiślak), Balcerzak (46. Dudek), Daleszczyk, Pakulska (76. Marszewska) – Gawrońska, Tarczyńska.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?