Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piłkarska druga liga: Porażki Calisii Kalisz i Tura Turek w zaległych spotkaniach

MAC
Porażkami zakończyły się zaległe spotkania wielkopolskich piłkarskich drugoligowców. Calisia Kalisz przed własną widownią przegrała z KS Polkowice 2:3, natomiast Tur uległ w Turku drużynie MKS Oława 0:3.

Choć Calisia mecz z wyżej notowaną drużyną z Polkowic rozpoczęła z dużym animuszem, osiągając sporą przewagę, która jednak nie przyniosła żadnego efektu. Znacznie skuteczniejsi okazali się goście, a o przegranej podopiecznych Sławomira Majaka zadecydowały stałe fragmenty gry. Druga i trzecia bramka dla polkowiczan padły po dośrodkowaniach w pole karne z rzutów wolnych.

Wprawdzie na pierwszego gola autorstwa najlepszego na boisku Szymona Skrzypczaka kaliszanie zdołali błyskawicznie odpowiedzieć bramką Mateusza Gawlika i do przerwy był remis, ale po zmianie stron znowu większą skuteczność wykazali goście, wywożąc z Kalisza komplet punktów. Polkowiczanie w 83. minucie prowadzili już 3:1 i finisz Calisii okazał się spóźniony. Michał Nowak zdobył co prawda kontaktowego gola, ale na więcej kaliszan nie było już stać, choć szansę na uratowanie remisu miał Mateusz Szczepaniak, ale przegrał pojedynek sam na sam z bramkarzem rywali. Piąta z rzędu porażka Calisii, stała się fakterm. Na szczęście dotychczasowy dorobek sprawia, że zagrożenie spadkiem wciąż nie jest zbyt duże.

Jeszcze gorszy występ zaliczyli piłkarze Tura , którzy na stadionie 1000-lecia przegrali z MKS Oława 0:3. Wynik jest mocno zaskakujący, bo beniaminek z Oławy do środy nie wygrał wiosną ani jednego meczu i nawet zwycięstwo w Turku najprawdopodobniej nie uchroni tego zespołu przed spadkiem. Z kolei niespodziewana porażka zapewne w niczym nie zaszkodzi turkowianom. Również w Turku początek spotkania wcale nie zapowiadał klęski gospodarzy. Piłkarze Tura w pierwszych minutach prezentowali się korzystniej od rywali, a uderzenie Bartosza Biela w 10. minucie instynktownie obronił Radosław Florczyk. Turkowianie nie zdołali jednak udokumentować golem swojej przewagi, a na prowadzenie wyszli przyjezdni. Po dośrodkowaniu Waldemara Gancarczyka z rzutu rożnego, skutecznym strzałem głową popisał się Michał Sikorski.

Sytuacja turkowian znacznie się pogorszyła tuż po przerwie, bowiem w 47. minucie Mariusz Ragaman nieprzepisowo powstrzymywał wychodzącego na czystą pozycję Dawida Lipińskiego, za co został ukarany czerwoną kartką. Turkowianie mimo osłabienia nie rezygnowali ze zmiany niekorzystnego rezultatu[, ale nieporadne ataki nie przyniosły efektu, zaś przyjezdni w końcówce "dobili" gospodarzy. Najpierw w 84. minucie uznany za najlepszego zawodnika meczu Krzysztof Gancarczyk wykorzystał dokładne podanie swojego brata Waldemara podwyższając prowadzenie na 2:0, a w 88. minucie wynik ustalił Paweł Garyga, który w sytuacji sam na sam minął Michała Kołbę i posłał piłkę do siatki.

Calisia Kalisz - KS Polkowice 2:3 (1:1)
Bramki
: 0:1 Skrzypczak (35), 1:1 Gawlik (36), 1:2 Skrzypczak (70), 1:3 Darda (83), 2:3 Nowak (86).
Calisia: Melon - Dymkowski, Fechner, Paczkowski (46. Józefiak), Wiącek - Gawlik, Grittner (78. Klofik), Kowal, Mokwa (76. Ciesielski), Nowak - Tabaczyński

Tur Turek - MKS SCA Oława 0:3 (0:1)
Bramki:
0:1 Sikorski (34), 0:2 K.Gancarczyk (84), 0:3 Garyga (88)

Tur: Kołba - Łucki żk (73 Bogusz), Wieczorek żk, Ragaman czk, Kiełb - Książek żk, Borys (52 Kotwica), Biel, Dregier (62 Gląba), Mikołajczyk - Staroń.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski