Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"Piłkarskie Orły": Napastnik Szturmu Junikowo chce przekroczyć granicę 50 goli! Do szczęścia niewiele mu brakuje

Maciej Lehmann
Maciej Lehmann
Krzysztof Biegański jest wychowankiem Warty Poznań. W swoim piłkarskim CV ma też występy w Polonii Środa
Krzysztof Biegański jest wychowankiem Warty Poznań. W swoim piłkarskim CV ma też występy w Polonii Środa Czesław Kościelski
W poznańskiej lidze okręgowej pojawiło się wiosną dwóch znanych snajperów z ekstraklasy. To grający w Szturmie Junikowo zwanym drugą "Wieczystą" Łukasz Gikiewicz oraz Miłosz Przybecki. Wspólnie mają na koncie już 17 goli (9+8). Lecz trudno im będzie przebić wyczyn ich kolegi klubowego. Krzysztof Biegański zdobył w tym sezonie już 43 (!) gole i jak nam powiedział, chce przekroczyć granicę 50 bramek. Co ciekawe... nie jest jeszcze pewny zdobycia korony króla strzelców.

Krzysztof Biegański trafił do Szturmu Junikowo latem 2022 roku.

- Skończył mi się kontrakt z Sokołem Kleczew i byłem otwarty na nowe wyzwania. Zgłosił się Szturm Junikowo. Po rozmowie z prezesem Robertem Rochowiakiem jego projekt nowej drużyny Szturmu mi się spodobał. Klub chciał mieć napastnika, który będzie gwarancją goli, potrzebnych do awansu. Byłem przekonany, że na poziomie ligi okręgowej nie jest to jakieś szczególnie trudne wyzwanie. Każda bramka sprawia mi radość i co tu dużo mówić, powodów do zadowolenia jak dotąd mi nie brakuje

- mówi nam wychowanek poznańskiej Warty.

Krzysztof Biegański w CV ma grę w I, II i III lidze. Reprezentował barwy m.in Unii Janikowo, Kotwicy Kołobrzeg, Olimpii Elbląg, Mieszka Gniezno, Gryfa Słupsk czy Polonii Środa. W I lidze dla Warty strzelił trzy gole. Najlepszą skuteczność demonstrował w Polonii Środa, dla której zdobył 9 bramek i dodał 7 asyst.

Ten sezon jest dla niego rekordowy. Już jesienią 34-latek miał na koncie 37 bramek. Kolejnych sześć dodał wiosną i jak zaznacza, bodaj tylko 4 zdobył z rzutów karnych.

- Piłka szuka mnie w polu karnym, koledzy mają do mnie zaufanie, więc dostaję dużo dobrych podań. Tworzymy wiele sytuacji, to chyba cała tajemnica sukcesu

- mówi skromnie napastnik Szturmu.

Teraz w zespole ma dużą konkurencję. Łukasz Gikiewicz, znany ekspert TVP czy Miłosz Przybecki to piłkarze z ekstraklasową przeszłością.

- Nie nazwałbym ich konkurentami, po prostu jest nas więcej do strzelania bramek. Chcemy awansować z pierwszego miejsca, więc każdy dobry piłkarz jest mile widziany w naszym zespole

- wyjaśnia Biegański.

Co ciekawe, snajper Szturmu Junikowo, choć nie ukrywa, że jego celem jest przekroczenie 50 bramek, wcale nie jest pewny korony króla strzelców.

- Mam poważnego rywala i to w drużynie, z którą bijemy się o awans, czyli ze Sparty Szamotuły. Denis Maćkowiak ma bodaj tylko 6 bramek mniej

- mówi Biegański.

Denis Maćkowiak w październiku strzelając 5 goli Stelli Luboń, świętował swoją setną bramkę w barwach Sparty. Niższe ligi w Wielkopolsce też mają nietuzinkowych piłkarzy.

Lech Poznań zremisował 2:2 w Warszawie z LegiąZobacz kolejne oceny --->

Legia Warszawa - Lech Poznań 2:2. Sousa dwa razy uciszał sta...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski