W naszym plebiscycie Czytelnicy i internauci mogą wybierać najlepszego piłkarza niższych klas i przy okazji najlepszy klub niższych klas, począwszy od IV ligi, a skończywszy na B-klasie.
TUTAJ ODDASZ GŁOS W PLEBISCYCIE "PIŁKARZ AMATOR 2014". KLIKNIJ!
Konkurs odbywa się pod patronatem Wielkopolskiego Związku Piłki Nożnej oraz portalu www.jardersport.pl, a jego partnerami są BP Itaka (funduje główną nagrodę, którą jest wyjazd dla 2 osób na tygodniowe wczasy na Wyspach Kanaryjskich) i Orlico Sport. Głosy można oddawać za pomocą SMS-ów, a wyniki sprawdzać na stronie www. gloswielkopolski.pl. Głosowanie potrwa do 13 grudnia (sobota), do godz. 23.59.
Laureat plebiscytu zostanie zaproszony również, z osobą towarzyszącą, na Wielki Bal Sportowca (6 lutego w hotelu Andersia), gdzie będzie wyróżniony obok dziesięciu najlepszych sportowców Wielkopolski. Zaproszenia na tę prestiżową imprezę, w cenie 320 i 220 zł, można rezerwować pod nr tel. 502 499 909.
W sobotę wigoru naszym kandydatom i ich sympatykom dodał były prezes PZPN, MichałListkiewicz, który był przejazdem w Poznaniu i jak sam wspominał tradycyjnie już kupił „Głos Wielkopolski”. – Przeczytałem artykuł o Waszym konkursie i przyznam szczerze, że byłem zachwycony pomysłem. A to dlatego, że sam chętnie chodzę na mecze niższych klas i podziwiam zaangażowanie piłkarzy amatorów. W dobie, kiedy wszyscy emocjonują się tym, kto otrzyma Złotą Piłkę, kto zostanie wyróżniony na gali „Piłki Nożnej”, to wspaniała idea, by nie zapominać i uhonorować tych, którzy czasami bardziej zasługują na uznanie niż zawodowcy. Podziwiam tych ludzi, którzy znajdują czas na mecze i treningi, mimo iż z piłki nie żyją. Często też ciężko pracują i nadludzkim wysiłkiem łączą pracę zawodową z boiskową przyjemnością – przekonywał były sternik polskiej piłki, który o naszym konkursie opowiadał w sobotę na antenie telewizji Orange Sport.
Według niego w innych województwach dziennikarze i działacze piłkarscy też powinni organizować podobne konkursy. Zresztą już trzy lata temu zwracali się do nas z pytaniami o formułę rywalizacji koledzy po fachu z Górnego Śląska. – Miałem telefony w tej sprawie już ze Szczecina i Zielonej Góry. Wiem, że do wyboru najlepszego piłkarza amatora przymierzali się też w Katowicach, gdzie jest najwięcej zarejestrowanych klubów i zawodników. Myślę, że wszędzie odzew byłby zbliżony do tego w Wielkopolsce – dodał Listkiewicz.
Nie zaskoczyła go informacja, że dotychczasowi laureaci konkursu zazwyczaj wywodzili się z miasteczek i z klubów wiejskich. – Często małe środowiska są dużo prężniejsze niż te z wielkich i średnich miast. Poza tym w małej miejscowości kandydata do tytułu znają prawie wszyscy. Nie jest dla nikogo anonimową postacią. Nawet jeśli ktoś na niego nie zagłosuje, to i tak na pewno wie o konkursie i udziale w nim sąsiada-zawodnika – tłumaczył były sędzia i prezes PZPN.
Zapytaliśmy go także o status piłkarza amatora w polskich warunkach. Od której ligi w naszym kraju można mówić o traktowaniu futbolu jako zabawy. – Sprawa w Polsce jest bardziej złożona niż choćby w Niemczech, gdzie jest wyraźny podział na ligi amatorskie i zawodowe. PZPN też idzie w tym kierunku, ale na razie teoria nie zawsze idzie w parze z praktyką. Dla mnie wyróżnikiem powinny być kontrakty, ale je też można obejść, bo jak komuś będzie zależało na płaceniu piłkarzom to znajdzie inne formy przekazywania pieniędzy. W Waszym konkursie dopuszczalne jest zgłaszanie piłkarzy od IV ligi w dół. Moim zdaniem typowo amatorski poziom obowiązuje od okręgówki w dół – podkreślił Listkiewicz.
Ciekawą opinię wyraził on również na temat losów piłkarzy niższych klas. – Talent to rzeczywiście za mało, bo ktoś kiedyś obliczył w Anglii, że aby znaleźć jednego piłkarza na poziomie Premier League, trzeba wcześniej przetestować grupę dwóch tysięcy zawodników. A czy talenty są marnowane? Pewnie, że tak. Wystarczy posłużyć się przykładem Jacka Krzynówka, który swego czasu na treningi dojeżdżał 6 km rowerem. Gdyby ktoś w niego nie uwierzył i mu nie pomógł, dziś byłby pewnie byłym piłkarzem A-klasowym – zakończył Listkiewicz.
Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?