Piłkarz Amator: Napastnik Piasta Grodziec zasypany pytaniami

W czołówce głosowania od początku pojawił się napastnik B-klasowego, podkonińskiego Piasta Grodziec, Mateusz Latański.
– Jestem w szoku, bo ludzie zaczepiają mnie na ulicy i pytają się jak wyglądają moje notowania w konkursie. Zupełnie nie spodziewałem się takiego zainteresowania. Przez to czuję, że bardziej niż siebie reprezentuję w tej rywalizacji klub i społeczność lokalną – tłumaczył 25-letni napastnik Piasta, który na co dzień mieszka i pracuje w Poznaniu.

Głosowanie na Piłkarza Amatora odbywa się tutaj

Podobnie jak koledzy z drużyny wychował się w sąsiedztwie Grodźca, czyli w pobliskim Lądku. – U nas jest tak jak w Athletiku Bilbao, gdzie grają sami Baskowie. Trzeba mieć jakiś związek z gminą, by dostać się do drużyny. Klub istnieje dopiero od ośmiu miesięcy, ale jednoczy całą gminę, w której do tej pory sport był tylko na papierze. Zielone światło dała nam wójt Anna Andrzejewska. Dzięki jej pozytywnemu nastawieniu wszystko nabrało rozpędu – podkreślił Rafał Osajda, grający sekretarz klubu i główny promotor akcji, wspierającej Latańskiego w naszym konkursie.

– Jeżdżę po szkołach, sponsorach i namawiam do głosowania. Ostatnio nawet z kolegami wymyśliliśmy, że zachęcimy do poparcia Mateusza dziewczyny z klubu zumby, jeżdżące na wyjazdowe mecze. Tym razem wynajmiemy im za darmo pomieszczenie na taneczne treningi, jeśli każda z dziewczyn wyśle jednego SMS-a – dodał Osajda.

Według niego wybory najlepszego piłkarza niższych klas to nie tylko promocja zawodników, ale również klubów. – To nobilitacja dla wszystkich, począwszy od władz, a skończywszy na rodzicach małych chłopców, którzy przychodzą na treningi prowadzone przez Mateusza. W naszym zespole średnia drużyny oscyluje wokół 23 lat. Mamy kręgosłup zespołu oparty na kilku doświadczonych zawodnikach, ale ostoją ofensywy jest nasz kandydat, który w siedmiu meczach jesienią zdobył sześć bramek i zaliczył trzy asysty – zauważył Osajda.

Głosowanie na Piłkarza Amatora odbywa się tutaj

Głosowanie na naszej stronie www.gloswielkopolski potrwa do 19 grudnia, ale jednocześnie wciąż czekamy na zgłoszenia kandydatów. Zwycięzca w nagrodę zostanie zaproszony na Wielki Bal Sportowca (5 lutego) i pojedzie wraz z osobą towarzyszącą na tygodniowe wczasy do Portugalii lub na Maderę, ufundowane przez BP Itaka. Drugi i trzeci zawodnik w końcowej klasyfikacji otrzymają z kolei sprzęt sportowy od firmy Orlico Sport.

Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]