Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piłkarze Dumy Swarzędza chcieliby namieszać w lidze i pucharach

Tomasz Sikorski
Piłkarze Unii Swarzędz w tym sezonie doskonale sobie radzą w IV-ligowych rozgrywkach
Piłkarze Unii Swarzędz w tym sezonie doskonale sobie radzą w IV-ligowych rozgrywkach Tomasz Sikorski
Znamy już ćwierćfinalistów strefowego Pucharu Polski. Honoru powiatu poznańskiego na tym poziomie rozgrywek broni Unia Swarzędz.

Ta jesień jest bardzo udana dla “Dumy Swarzędza”. Podopieczni trenera Patryka Kniata nie tylko dotarli do 1/4 finału regionalnego Pucharu Polski w strefie poznańskiej, ale też bardzo dobrze spisują się w rozgrywkach grupy wielkopolskiej IV ligi. Na ten moment Unia zajmuje drugie miejsce w tabeli, z niewielką stratą do prowadzącego Lubu-szanina Trzcianka. - Ta strata powinna być jeszcze mniejsza, bo kilka punktów niepotrzebnie zgubiliśmy. Choćby przez słabą skuteczność - mówi szkoleniowiec, który w przeszłości pracował z grupami młodzieżowymi poznańskiego Lecha.

Wysoka lokata w tabeli mogłaby oznaczać, że w Swarzędzu coraz głośniej mówi się o awansie. - Presji u nas nie ma. W budowaniu klubu kierujemy się przede wszystkim zdrowym rozsądkiem. Pierwszy zespół oparty jest na wychowankach lub zawodnikach mocno związanych z drużyną i miastem. Staramy się trenować codziennie, frekwencja na zajęciach jest naprawdę wysoka, ale nie zapominamy przy tym, że jesteśmy klubem amatorskim. Ekipy, które w poprzednich sezonach celowały w awans dysponowały znacznie większym budżetem od nas - mówi Patryk Kniat. Takim klubem był choćby gnieźnieński Mieszko, z którym Unia zagra w ćwierćfinale Pucharu Polski.

- Faworytem tej konfrontacji z pewnością nie będziemy, ale spróbujemy powalczyć - dodaje szkoleniowiec, który do tej pory w meczach pucharowych eksperymentował ze składem. - Często była to potrzeba chwili. W tych rozgrywkach do pewnego momentu można przeprowadzać więcej zmian i my chętnie z tego przepisu korzystaliśmy. W starciu z Przemysławem Poznań swoją szansę dostali juniorzy- opowiada Patryk Kniat.

Rotacje w składzie nie przeszkodziły Unii przebić się do ćwierćfinału. Może jest więc szansa, aby powalczyć o coś więcej. - Największy sukces w Pucharze Polski odnieśliśmy w sezonie 2009/10, kiedy to dotarliśmy do strefowego finału, w którym pokonaliśmy 3:0 Pogoń Lwówek. Wtedy też wygraliśmy rozgrywki wojewódzkie, ogrywając w decydującym spotkaniu 4:0 Calisię. Dzięki temu mogliśmy zagrać na szczeblu centralnym. Tam, w 1/32 finału, musieliśmy jednak uznać wyższość szczecińskiej Pogoni - wspomina Jan Piechota, rzecznik prasowy klubu.

Teraz awans do rozgrywek ogólnopolskich byłby wielkim wydarzeniem. Tym bardziej, że w Swarzędzu jest spore zainteresowanie futbolem. - Na nasze mecze przychodzi spora grupa kibiców. Mamy dla kogo grać - zapewnia Jan Piechota. Co ciekawe, w Swarzędzu są jeszcze trzy inne kluby piłkarskie. To występujący w okręgówce Lider, oraz grające na co dzień w A klasie Meblorz i Antares Zalasewo. Najbardziej znana jest jednak Unia, która powstała w 1921 roku i skupia zdecydowanie największą liczbę zawodników.

- Mamy dwanaście drużyn młodzieżowych, od 4-latków po juniora starszego. Doskonałym przykładem szkolenia w Unii jest Mikołaj Nowak, który trafił do nas mając siedem lat i przeszedł przez wszystkie szczeble junior-skiej przygody z piłką. W klubie gra zresztą także jego brat Dariusz - mówi rzecznik prasowy. Jak się okazuje taka polityka kadrowa przynosi efekty, o czym mogą świadczyć ostatnie wyniki drużyny. Piłkarska wiosna w Swarzędzu zapowiada się zresz-tą bardzo ciekawie, bo Unia mo-że naprawdę nieźle namieszać. I to nie tylko w lidze, ale też w Pucharze Polski.

REGIONALNY PUCHAR POLSKI w SPORTOWY24.PL

**Wszystko o

Regionalnym Pucharze Polski - newsy, ciekawostki, wyniki i tabele!

**

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski