Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piotr Florek złożył rezygnację. Kto zostanie nowym wojewodą?

Paulina Jęczmionka
Piotr Florek był wojewodą przez osiem lat. Teraz trafi do Senatu
Piotr Florek był wojewodą przez osiem lat. Teraz trafi do Senatu
Piotr Florek złożył już na ręce premier Kopacz rezygnację z fotela wojewody wielkopolskiego. Czeka na jej przyjęcie. Tymczasem w PiS ruszyła giełda nazwisk następcy. Partia ma mieć „szeroki wachlarz” kandydatów z regionu.

Wojewoda Piotr Florek wczoraj poinformował Marszałka Senatu, że złożył już na ręce premier Ewy Kopacz rezygnację z urzędu. Musiał to zrobić, żeby móc objąć zdobyty mandat senatora. Dopiero nowy rząd wskaże jego następcę. W kuluarach pojawiły się już jednak pierwsze, typowane nazwiska.

- Sytuacja w naszym regionie jest szczególna, bo wojewoda dostał się do Senatu, więc ma 14 dni na rezygnację - mówi jego rzecznik Tomasz Stube. - Pismo trafiło już do pani premier, czekamy na jej decyzję. Po przyjęciu rezygnacji, w celu zachowania ciągłości urzędu, obowiązki przejmie wicewojewoda Dorota Kinal. Potem ona oraz pozostali wojewodowie w kraju będą czekać na decyzje nowego rządu.

Kiedy możemy się ich spodziewać? Większość działaczy PiS przewiduje, że ustalenia rozpoczną się po zaprzysiężeniu rządu. - Mamy etap myślenia i poszukiwania ewentualnych kandydatów, ale żadnych rozmów jeszcze nie było - mówi Witold Czarnecki, poseł i szef rady regionalnej PiS. - Będziemy dyskutować o nazwiskach z nowym Ministrem Spraw Wewnętrznych i Administracji (dziś MSW i MAC to osobne resorty, ale PiS rozważa połączenie - przyp. red.).

W kuluarach krąży już jednak co najmniej kilka nazwisk typowanych na wojewodę wielkopolskiego. Pierwszym wymienionym był Tadeusz Dziuba, poseł, szef PiS w Poznaniu. Był już wojewodą wielkopolskim za rządów PiS w latach 2005-2007. - To tylko spekulacje, w których obok mojego nazwiska padają inne. Nie chcę się do nich odnosić - mówi T. Dziuba. - Jeśli padnie propozycja, na pewno poważnie ją rozważę. Sądzę jednak, że w Wielkopolsce mamy tyle sprawdzonych osób, że wachlarz kandydatów będzie szeroki.

Rzeczywiście, nasi rozmówcy związani z PiS wymieniają jeszcze inne nazwiska. I wskazują, że Dziuba wcale nie jest chętny do objęcia fotela wojewody. - Mandat poselski ma większą moc, a musiałby z niego zrezygnować. Dodatkowo, pewnie nie udałoby mu się łączyć tej funkcji z szefowaniem PiS w Poznaniu - uważa jeden z polityków tej partii. - Jednak gdyby został poproszony, nie odmówiłby. Jego mandat przejąłby Paweł Szałamacha.

Inny nasz rozmówca wskazuje, że Dziuba raczej wystąpi tu w roli konsultanta np. przy kandydaturze Zbigniewa Hoffmanna, radnego sejmiku, który pracował w urzędzie wojewódzkim, w 2006 roku był wicewojewodą wielkopolskim, a na rok premier Jarosław Kaczyński mianował go na wojewodę kujawsko-pomorskiego.

- Nie dostałem propozycji - ucina Hoffmann. - Jest zawcześnie, żeby dyskutować owojewodach. Na razie czekamy na sformułowanie rządu.

Na giełdzie pojawia się jeszcze jedna osoba, która miała już do czynienia z urzędem wojewódzkim. To Paweł Rożyński, prawnik, były wicewojewoda za czasów Dziuby. Nie jest dziś aktywny politycznie. Aktywny i pasujący do koncepcji odświeżenia w PiS jest za to inny wymieniany polityk - Filip Żelazny. To także prawnik, radny i szef klubu PiS w radzie powiatu poznańskiego.

W nieoficjalnych rozmowach niektórzy działacze partii nie wykluczają jeszcze innej opcji - wojewody spoza regionu. Zgodnie twierdzą jednak, że to byłby zły pomysł. Liczą na to, że sprawa rozwiąże się do końca listopada.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski