Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piotr Reiss gościem debaty o kibicach

Radosław Patroniak
Uczestnicy konferencji. Od lewej: Jerzy Engel, Maciej Frankiewicz i Jacek Masiota
Uczestnicy konferencji. Od lewej: Jerzy Engel, Maciej Frankiewicz i Jacek Masiota W. Wylegalski
W auli Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu dyskutowano wczoraj o słabych i mocnych stronach polskiej piłki. Nie brakowało efektownych porównań i głosów rozsądku. W debacie o kibicach wziął udział były kapitan Lecha, Piotr Reiss.

- W Polsce jest tak, że wszyscy myślą o biznesie, a kończą na filantropii, bo takich klubów jak Lech opartych na wielu filarach, jest bardzo mało - zauważył Arkadiusz Żmudziński, reprezentujący na konferencji "Ekstraklasa jako produkt sportowy" Górnika Zabrze i jego sponsora, Allianz Polska.

O różnicach w klubowych strukturach w Europie mówił z kolei Jacek Masiora, członek zarządu PZPN i Ekstraklasy SA. - W Premiership dominuje managment, czyli grupa ludzi zarządzających klubem. W Rosji natomiast wszystkie podmioty sportowe mają swoich właścicieli, a taką sytuację trudno nazwać sponsoringiem. U nas występuje model mieszany - przyznał Jacek Masiota, który nie chciał się wypowiadać na temat nowego kontraktu PZPN na prawa telewizyjne (zdobył go Sportfive na 10 lat za kwotę 100 mln euro), zasłaniając się nieznajomością jego treści.

Studentów interesowało także duże zaangażowanie władz miasta w Lecha, w stosunku do Warty Poznań. - Klub z Drogi Dębińskiej otrzymuje z budżetu miasta 500 tys. zł rocznie, w tym 200 tys. zł sekcja piłkarska. Jak zajmie ona wysokie miejsce w I lidze, to dostanie w przyszłym sezonie większą dotację. Poza tym trzeba brać pod uwagę frekwencję na stadionie, a ta przemawia za Kolejorzem - tłumaczył zastępca prezydenta Poznania Maciej Frankiewicz.

Jednym z prelegentów był także Jerzy Engel, szef Wydziału Szkolenia PZPN. Pokazał ranking ulubionych i znienawidzonych klubów, wspominał pobyt w Anglii i nieudane podejście do Ligi Mistrzów w roli trenera Wisły. - Przegraliśmy z Panathinaikosem przez błąd sędziego - uznał były selekcjoner, a wystąpienie zakończył promocją swoich książek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski