70-krotny reprezentant Polski, który grał między innymi w Lechu Poznań i Dyskobolii Groclinie Grodzisk, zdecydował się pomóc drużynie beniaminka prowadzonej przez swego przyjaciela Piotra Reissa. W sobotę drużyna z Tarnowa Podgórnego przegrała jednak przed własna widownią z Centrą Ostrów Wielkopolski 1:3. Piotr Świerczewski grał 70 minut i kiedy schodził z boiska rezultat był jeszcze remisowy 1:1.
– W mojej ocenie Piotr zaprezentował się z bardzo dobrej strony, przede wszystkim umiejętnie kierował grą zespołu. Na pewno zagra u nas w dwóch pozostałych meczach rundy jesiennej, w spotkaniu rozgrywanej jeszcze w tym roku awansem pierwszej kolejki rundy rewanżowej oraz w meczu 1/16 Pucharu Polski z Lechem II Poznań. Mam jednak nadzieję, że zostanie dłużej. Już w meczu z Centrą było widać, że bardzo by się nam przydał w trudnej batalii o pozostanie w trzeciej lidze – powiedział nam prezes Tarnovii Zbigniew Trawka.
Piotr Świerczewski to wicemistrz olimpijski z Barcelony. W reprezentacji Polski rozegrał 70 spotkań zdobywając jednego gola. W 2002 roku uczestniczył w mistrzostwach świata w Korei Południowej i Japonii, grając w dwóch meczach. Karierę zakończył w połowie 2010 roku, teraz powrócił by pomóc beniaminkowi z Tarnowa Podgórnego.
W sobotnim meczu prowadzenie dla Tarnovii uzyskał w 15 minucie Mateusz Niemczyk, natomiast bramki dla Centry zdobyli: Dawid Piróg (31), Michał Kucharski (73) oraz Tomasz Adamiak (90+3).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?