- Są strasznie silne. Oprócz nich złowiliśmy między innymi karasie i okonie, a one prawie wcale nie walczyły. Piranie natomiast strasznie się miotałt na żyłce - mówi Dawid. - W sumie złapaliśmy trzy nie dwie sztuki, ale ta trzecia, największa z nich wszystkich przegryzła plecionkę (specjalna linka przeznaczona do wędkowania, charakteryzuje się bardzo dużą wytrzymałością, używana do łowienia m.in. sumów i szczupaków - przyp. red.) i uciekła - opowiada przebieg zdarzeń młody wędkarz.
Jak piranie znalazły się w Warcie?
- Pewnie ktoś je kupił nielegalnie, a jak mu się znudziły to wypuścił do rzeki - uważają mężczyźni.
Więcej na ten temat: Śrem: piranie pływają w Warcie! Złapały się na wędkę Dawida [ZDJĘCIA]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?