- O godz. 7.30 awarii uległ komputer sterujący urządzeniami odpowiedzialnymi za ruch pociągów na dworcu Poznań Główny, co uniemożliwiło wjazd i wyjazd ze stacji pociągów we wszystkich kierunkach - informuje nas Zbigniew Wolny z PKP PLK.
Pociągi nie kursowały więc m.in. do Warszawy, Wrocławia, Szczecina, Gdańska. O godz. 8.30 awarię komputera udało się usunąć. Ale po kilku minutach, niestety, komputer znów się popsuł. Naprawa trwała kolejne pół godziny. Teraz przejazdy odbywają się już stabilnie, ale wciąż są opóźnienia. Najdłuższe było na trasie Wrocław - Szczecin i wyniosło 110 minut oraz Warszawa - Berlin, które wyniosło 100 minut.
- Dla bezpieczeństwa ruchu, żeby pociągi na siebie nie najechały, wjazdy i wyjazdy ze stacji pociągów odbywają się powoli. Potrzeba więc czasu na rozładowanie opóźnień - mówi Zbigniew Wolny.
Nie była to pierwsza taka usterka na poznańskim dworcu. Awaria sterowania sparaliżowała już Poznań Główny w grudniu.
Zobacz też: Poznań: Awaria sterowania na Dworcu Głównym. Pociągi mają opóźnienia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?