10 niewielkich słupków ustawionych dwa tygodnie temu na placu Bernardyńskim pokazało, jak w soczewce problemy tego miejsca. Można je streścić krótko: plac jest niefunkcjonalny. W środę, 27 września w Urzędzie Miasta odbędzie się spotkanie z mieszkańcami w tej sprawie.
Głośno o placu zrobiło się na początku września, kiedy to nadgorliwi urzędnicy Zarządu Dróg Miejskich kazali przy placu ustawić słupki ograniczające możliwość parkowania.
Idea była chlubna - parkujące samochody blokowały dojście do przystanku - jednak sama realizacja zgubna. ZDM nie skonsultował swoich pomysłów z kupcami z placu Bernardyńskiego, a dla nich to miejsce jest kluczowe - pozwala im rozładować towar. - Te słupki to śmierć dla targowiska - grzmiał wtedy Marek Grądzki, prezes Stowarzyszenia „Zielony Targ” i apelował o interwencję. Udało się, słupki zniknęły następnego dnia.
To jednak sukces o gorzkim smaku, o czym mówią kupcy, ponieważ długofalowo nie zmienia nic.
- Nadal stoją tu zardzewiałe budy, chodzimy po nierównej nawierzchni, a w dziurach utykają dziecięce wózki - wylicza Grądzki.
Co dalej z placem Bernardyńskim? Jakie są propozycje zmian tego miejsca? O tym przeczytasz w artykule w serwisie Plus:
Perełka doceniona za granicą, w Poznaniu ignorowana przez władze
Targi Regiony Smaków - zobacz wideo:
źródło: gloswielkopolski.pl/x-news.pl.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?