Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Plac Wolności rok po Euro - co z tego zostało? [ZDJĘCIA]

Karolina Koziolek
Strefa Kibica na placu Wolności podczas Euro 2012.
Strefa Kibica na placu Wolności podczas Euro 2012.
Wielkie emocje, miłości, przyjaźnie, a szczególnie ta, o której mówili wszyscy: między Polską , a Irlandią zawiązały się tam - na placu Wolności. Minął rok, a radni ze Starego Miasta i Stowarzyszenie Plac Wolności chcą przyjrzeć się jak miasto się odwdzięczyło poza tym, że okrzyknęło tamtejszą Strefę Kibica swoim sukcesem.

- Naszym zdaniem w ostatnim czasie następuje lawinowo degradacja placu. Tamtejsza zieleń niby została reanimowana, ale nie przyniosło to spodziewanych rezultatów- mówi Maria Sokolinicka-Guzek, która w styczniu założyła Stowarzyszenie Plac Wolności, bo jak mówi, męczyło ją patrzenie na to, jak to miejsce niszczeje, a służby miejskie nic nie robią, by to zmienić. - W tej chwili trudno doprosić się o jakąkolwiek interwencję - mówi działaczka.

Czytaj także:

Poznań: Wandale uszkodzili fontannę Wolności [ZDJĘCIA]

Jutro o 16.30 wraz z osiedlowymi radnymi zaprosiła na spacer po dawnej strefie kibica służby miejskie. Ma być m. in. ZDM, Zarząd Zieleni Miejskiej, radni, Estraada Poznańska, WGN. Co zobaczą?

- Uschnięte bukszpany, zniszczone ławki, wystające z ziemi stojaki zamiast koszy na śmieci, podniszczoną fontannę wartą fortunę i walające się odpadki - wymienia jednym tchem Maria Sokolnicka - Guzek i dodaje, że ma nadzieję, że ten spacer na nowo obudzi wrażliwość miejskich urzędników, podobnie jak było przed Euro.

- Zaczyna się od jednego uschniętego krzaka po czym ludzie przestają szanować takie miejsce i zaczyna się regularna dewastacja - mówi.

Poznań: Co Stare Miasto zyskało na Strefie Kibica podczas Euro 2012?

Kobieta przypomina też, że plac miał być miejscem spotkań, ale wciąż brakuje obiecanych ławek. - To miejsce tranzytowe. Nie możemy się doprosić o dodatkowe ławki choć przecież to nic w skali budżetu miasta - ubolewa.

Radny ze Starego Miasta Andrzej Rataj przypomina jak wielkie obawy mieli mieszkańcy przed Euro. Negocjacje trwały kilka miesięcy, a ich wynikiem były ulepszenia na Starym Mieście: remonty torowisk, chodników, nowe ławki i drzewa.

- Zostało z tego wiele dobrego, ale także uszkodzone ogrodzenia, wybrakowana zieleń i uszkodzona nawierzchnia placu - mówi radny. - Służby miejskie powinny to zobaczyć. Oczekujemy od nich podjęcia konkretnych działań - mówi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski