Platan nagle usechł, a deweloper nagle wystąpił o ustalenie warunków zabudowy. Przypadek?

Jak przekazuje Rada Osiedla Stare Miasto, deweloper, który kupił zielony teren od Agencji Mienia Wojskowego wystąpił o warunki zabudowy, choć w wypowiedziach medialnych deklarował nasadzenie zieleni.

Inwestycji obawiają się sąsiedzi, którzy narzekają również na półdziki parking, gdzie samochody niszczą dopiero chodnik i stwarzają zagrożenie w ruchu drogowym, bo wjazd na parkingu odbywa się teoretycznie poprzez drogę wewnętrzną, ale większość pojazdów porusza się po niedawno wyremontowanym chodniku przy ulicy Solnej i włącza się do ruchu w miejscu do tego niewyznaczonym.

- Rada Osiedla Stare Miasto sygnalizowała ten problem Zarządowi Dróg Miejskich, jak i poznańskiej Straży Miejskiej. ZDM potwierdził, iż nie wydawał zgody na lokalizację zjazdu w tym miejscu informując, że w celu zabezpieczenia chodnika przed wjazdem konieczne jest opracowanie i zatwierdzenie przez Miejskiego Inżyniera Ruchu. A trwa to miesiącami! Rada Osiedla Stare Miasto wnioskowała tu o montaż tymczasowych barierek, które do czasu zamontowania słupków uniemożliwiłyby wjazd na chodnik i uchroniły go przed zniszczeniem

- przekazuje Rada Osiedla Stare Miasto.

Okoliczni mieszkańcy obawiają się również planowanej inwestycji na działce przy ulicy Solnej 17. W imieniu mieszkańców Rada Osiedla Stare Miasto miała dwukrotnie zwrócić się do Prezydenta z wnioskiem o uchwalenie MPZP dla tego obszaru przywracającego pierwotną funkcję zieleni na działce przy Solnej 17. Wniosek został odrzucony.

Na działce przy ulicy Solnej 17, pomiędzy budynkiem Wojskowej Prokuratury Okręgowej i budynkami mieszkalnymi rosły drzewa. w 2016 roku Agencja Mienia Wojskowego sprzedać działkę.

[/cyt]- Według informacji przekazanych przez AMW działkę tę kupił właściciel jednego ze znanych poznańskich hoteli i bardzo szybko wziął się za wycinkę drzew tłumacząc to kwestiami bezpieczeństwa. W opinii mieszkańców drzewa te wydawały się być w pełni zdrowia, stanowiły również siedlisko ptaków. W wycince mogło pomóc również tzw. Lex Szyszko[/cyt] - dodają radni.

Na miejscu został bardzo duży platan, na którego wycięcie nie wydano zgody, co jak przypuszczają radni, stanowiło podwód zawieszenia w lutym 2019 roku podstępowania administracyjnego w sprawie ustalenia warunków zabudowy na tej działce dla ośmiokondygnacyjnego budynku hotelowego z garażem podziemnym, o co w 2017 roku wystąpił inwestor (firma TRIGONY Sp. z o.o.).

Czytaj też: Wielkie budynki zamiast starych i zdrowych drzew. Kolejna wycinka drzew w Poznaniu?

Wszystko wskazywało na to, że drzewo będzie bezpieczne, ale w kolejnych latach drzewo zaczęło umierać. Pod koniec 2021 roku, drzewo zostało całkowicie wycięte. Później w tym miejscu wysypano gruz i wyrównano ziemię. Ostatecznie powstał parking.

Na początku lutego inwestor złożył kolejne podanie o wydanie warunków zabudowy dla tego terenu, tym razem plany nie uwzględniają wybudowania hotelu, a ustalenie warunków zabudowy dla budynku mieszkalnego wielorodzinnego.

Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]