Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Platforma Obywatelska z nową wizją

Paulina Jęczmionka-Majchrzak
Ostatnia konwencja programowa PO - przed wyborami parlamentarnymi - odbyła się w Poznaniu. Jeszcze wtedy program przedstawiała Ewa Kopacz. Obiecywała m.in. likwidację składek na ZUS i NFZ.
Ostatnia konwencja programowa PO - przed wyborami parlamentarnymi - odbyła się w Poznaniu. Jeszcze wtedy program przedstawiała Ewa Kopacz. Obiecywała m.in. likwidację składek na ZUS i NFZ. Waldemar Wylegalski
PO zapowiada jesienną ofensywę i kończy prace nad nowym programem „Polska Obywatelska 2.0”. Politycy dyskutują o zmianie podatków, samorządów, ustroju państwa, ale likwidować 500 plus nie będą.

Platforma Obywatelska zwiera szyki po wakacjach. We wrześniu w całym kraju odbywać się będą konsultacje nowego programu partii, który zostanie zaprezentowany 1 października. Politycy zapowiadają, że będzie to wizja „Polski po PiS”. W najbliższy piątek w Poznaniu będą dyskutować o założeniach dotyczących samorządu.

- Bazą będą nasze dotychczasowe działania, programy sprzed czterech i ośmiu lat, bo to dzięki nim Polska pokonała kryzys, rozwinęła się gospodarczo i cały czas utrzymuje tendencję wzrostową - mówi Maria Janyska, posłanka pracująca w radzie programowej PO. - To dzięki naszej wcześniejszej pracy PiS może dzisiaj realizować obietnice. A my przygotowujemy się już na czas, który po tych rządach nastanie.

Wrześniowe konwencje są podzielone tematycznie. Partia osobno pracuje nad rozwiązaniami w każdym obszarze państwa. - Finałem będzie kongres 1 października, podczas którego przedstawimy deklarację ideowo-programową - mówi Maria Janyska. - To nie będzie prezentacja szczegółowych, konkretnych działań, bo PiS każdego dnia psuje państwo i musimy reagować na bieżąco. To wskazanie kierunków, w których chcemy podążać.

Główny kierunek wyznaczył już - wywołując dyskusję o skręcie partii w prawo - jej przewodniczący Grzegorz Schetyna. W wywiadzie dla „Do Rzeczy” powiedział, że jest za utrzymaniem konserwatywnej kotwicy i chadeckiego charakteru PO. - Nie chodzi o skręt w prawo, a chadecję w nowoczesnym rozumieniu, do której zresztą należymy od początku istnienia - przekonuje poseł Waldy Dzikowski. - PO musi utrzymać centrowy charakter z dwoma silnymi skrzydłami, które potrafią ze sobą żyć i tworzyć konserwatywno-liberalny konsensus. Musi tylko wyraźniej widzieć ludzi.

PO skręca w prawo? H. Gronkiewicz-Waltz: Platforma zwyciężała, kiedy była różnorodna:

Źródło: TVN24

Co to oznacza w praktyce? Politycy PO nie chcą zdradzać szczegółów tworzonego programu, ale przyznają, że będą musieli odpowiedzieć na wiele działań PiS, w tym np. program społeczny. - Nie odetniemy się od programu 500 plus, nie pozwoli sobie na to żadna partia, bo po prostu nie zyska poparcia ludzi - uważa Tomasz Nowak, poseł PO z Konina. - Na pewno jednak trzeba będzie go zmodyfikować, np. aby obejmował też pierwsze dziecko.
Takie rozwiązanie wskazuje również Rafał Grupiński, poseł i szef PO w Wielkopolsce, który zasiada w radzie programowej partii. Z kolei Jacek Tomczak sugeruje, że należy poczekać i ocenić efekty programu. Jego zdaniem, lepszy byłby powrót do pomysłu PO z kampanii i zamiana wypłaty 500 złotych na ulgę podatkową dla rodziny. Politycy PO zapewniają za to, że w programie znajdzie się kontynuacja wcześniejszych działań prorodzinnych, np. dotacje dla żłobków i przedszkoli, roczny macierzyński, Karta Dużej Rodziny czy 1000 zł miesięcznie przez rok po urodzeniu się dziecka dla nieubezpieczonych rodziców.

Poseł Tomasz Nowak przewiduje jednak, że nie da się łatwo odwrócić wszystkich reform PiS, np. obniżenia wieku emerytalnego, jeśli do niego dojdzie. Proponuje korektę w postaci możliwości przejścia na emeryturę po uzyskaniu określonego stażu pracy oraz wprowadzenie zachęt (np. dopłat do składek ZUS), by pracodawcy nie zwalniali osób chcących pracować dłużej. Nowak nie wyobraża sobie za to pozostawienia oświaty bez gimnazjów.

Z kolei Rafał Grupiński wystrzegałby się kolejnej, szkolnej rewolucji. - Ale sporo obszarów będziemy musieli naprawić - uważa. - PiS wszystko centralizuje i upaństwawia, podporządkowując każdy obszar życia politykom. Państwo staje się przez to coraz mniej wydolne, a coraz bardziej kosztowne.

Szef PO wskazuje np. na konieczność ponownego rozdzielenia funkcji prokuratora generalnego i ministra sprawiedliwości. Zapowiada, że program PO będzie zdecydowanie za decentralizacją. - Chcemy przekazać więcej prerogatyw, ale i pieniędzy samorządom, bo najskuteczniej dzieli się pieniądze tam, gdzie są wydawane - mówi Rafał Grupiński. - Ponadto, chcemy np. zlikwidować urzędy wojewódzkie i przekazać ich kompetencje urzędom marszałkowskim.

W partii trwa też dyskusja na temat wyboru marszałków województw w wyborach bezpośrednich (dziś w głosowaniu decydują o tym radni sejmiku). Wszyscy członkowie PO mają wypowiedzieć się w rozesłanych ankietach. Podobne pytania stawiają sobie np. odnośnie kadencyjności wójtów, burmistrzów i prezydentów miast. A dyskutować o nich będą - w towarzystwie m.in. Grzegorza Schetyny, Tomasza Siemoniaka, posłów, europosłów i samorządowców z całej Polski, w najbliższy piątek w Poznaniu podczas całodziennej konwencji „Polskie regiony - nowe otwarcie”. Z kolei 20 września odbędzie tutaj regionalna konwencja programowa, czyli dyskusja o postulatach samej Wielkopolski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski