Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Płk Przybył nie przejdzie w stan spoczynku

Łukasz Cieśla
Pułkownik Przybył nie przejdzie w stan spoczynku
Pułkownik Przybył nie przejdzie w stan spoczynku archiwum
Płk Mikołaj Przybył nie przejdzie w stan spoczynku. Dziś jego wniosek odrzuciła Krajowa Rada Prokuratury. Uznała, że nie spełnia wymogów formalnych, bo nie dołączono do niego opinii lekarskiej orzecznika ZUS.

Czy płk Przybył, prokurator wojskowy z Poznania, będzie mógł w przyszłości starać się ponownie o stan spoczynku, gwarantujący mu 75 procent ostatniego uposażenia?

CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Prokurator Mikołaj Przybył postrzelił się po konferencji prasowej [FILM ZDJĘCIA]
Płk Mikołaj Przybył żyje - oświadczenie prokuratury
Płk Mikołaj Przybył żyje i jest przytomny

- Przede wszystkim nasza decyzja jest nieprawomocna i przysługuje od niej odwołanie do Sądu Najwyższego - mówi prokurator Edward Zalewski, przewodniczący Krajowej Rady Prokuratury. - Jest kilka dróg prawnych umożliwiających uzyskanie stanu spoczynku. Jak rada nie jesteśmy jednak od tego, by komukolwiek taką drogę wskazywać - dodał Zalewski odpowiadając na nasze pytanie o szanse prokuratora Przybyła na uzyskanie w przyszłości stanu spoczynku.

Z wypowiedzi prokuratora Edwarda Zalewskiego wynika również, że Mikołaj Przybył dołączył do swojego wniosku opinię wojskowej komisji lekarskiej. Stwierdziła, że jest niezdolny do pełnienia dalszej służby. Ta opinia, zdaniem rady, była niewystarczająca. Krajowa Rada Prokuratury podjęła swoją dzisiejszą decyzję w tajnym głosowaniu większością głosów.

Mikołaj Przybył przez ostatnie lata tropił przestępczość zorganizowaną w wojsku. Prowadził również śledztwo dotyczące przecieków ze sprawy katastrofy w Smoleńsku. Prokuratora sięgnęła w tym postępowaniu po billingi i smsy dziennikarzy bez zgody sądu. Za to działanie Przybył został skrytykowany w mediach. Na początku stycznia pojawiła się również informacja, że Przybyłowi mogą grozić konsekwencje służbowe, bo jego działania negatywnie ocenia prokuratura cywilna.

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ:
Dramat Przybyła ze sporem prokuratur w tle
Prokurator Przybył: Skrzywdziłem rodzinę. Nie wiem, co dalej

Dwa dni po ukazaniu się tej informacji, Przybył zwołał konferencję prasową. Odrzucił zarzuty dotyczące rzekomej inwigilacji dziennikarzy. Stwierdził też, że prokuratura wojskowa jest atakowana, bo prowadzi wiele poważnych śledztw naruszających interesy różnych silnych grup.

Podczas konferencji prokurator poprosił o przerwę, bo jak mówił , musi odetchnąć i przygotować się na pytania dziennikarzy. Wyprosił wszystkich z pokoju i po chwili strzelił sobie w twarz. Trafił do szpitala z przestrzelonym policzkiem. Następnego dnia mówił, że podjął próbę samobójczą w celu ratowania honoru żołnierza i w obronie prokuratury wojskowej. Po pamiętnej konferencji prasowej nie wrócił już do pracy. Niedawno warszawski sąd, który oceniał decyzje poznańskich prokuratorów wojskowych, uznał, że omijali prawo w celu uzyskania billingów i smsów dziennikarzy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski