- Na Florydzie wprawdzie taki już jest, ale nasz jest za to pierwszy w Europie - mówi Krzysztof Trawiński, instruktor nurkowania i pomysłodawca parku jurajskiego. Na dnie jeziora stanie w sumie 6 dinozaurów.
- Pod wodą, dzięki nieważkości, możemy zawisnąć i zajrzeć mu do pyszczka, w oczy i to jest właśnie ekscytujące - wyjaśnia Trawiński.
Jeden z dinozaurów się wynurza, wychodzi z wody niemal do połowy swojego ciała. Płetwonurkowie żartują, że pilanie mają swojego potwora z Loch Ness. Dinozaur wynurzający się z wody to wytwór wyobraźni konstruktora, ale pozostałe mają pierwowzory w prehistorii.
- To też będzie też mała lekcja geografii. Opowiadamy jak nazywają się dinozaury, czym się żywiły i kiedy żyły. Na dnie jeziora pojawi się triceratops i eoraptor, czyli jaszczur, którego głowa i łapy są ruchome, dzięki czemu porusza się pod wodą - opowiada płetwonurek.
Dinozaury zostaną rozstawione co 30 metrów, na głębokości od 10 do 15 metrów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?