Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Po co nam Centrum Designu?

Marcin Kostaszuk
Po co nam Centrum Designu w Starej Drukarni, alias Concordii? Odpowiedzi proponuję poszukać w aktualnie najlepiej sprzedającej się książce na świecie - biografii zmarłego niedawno szefa firmy Apple Steve'a Jobsa.

Czy był geniuszem, zwłaszcza na miarę histerii, jaką wywołało jego odejście z tego świata? Książka Waltera Isaacsona nie da wam na to jednoznacznej odpowiedzi. Na pewno był mistrzem dla każdego szefa, który zarządzając swymi pracownikami, chciałby budzić zarówno szacunek, jak i respekt.

Najważniejsze przesłanie jego biografii kryje się w opisie złotej serii sukcesów, jakie odniosły kolejne urządzenia Apple w ostatniej dekadzie: komputery iMac, iBook, odtwarzacz iPod czy telefon iPhone. Kupiły je miliony osób - wielokrotnie przepłacając w stosunku do ceny składających się na nie części. Nie mogły się jednak oprzeć nieuchwytnemu przekonaniu, że przedmioty, które dotąd miały tylko działać, przy okazji powinny być piękne. A były takie, bo Jobs uczynił najważniejszą (po sobie oczywiście) osobą w firmie Jonathana Ive'a - projektanta lub inaczej mówiąc - designera.

Jaki z tego morał? Choćby taki, że artysta - jakim niewątpliwie powinien być designer - z nizin działu opakowań zastępczych ma dziś (jutro i pojutrze też) szansę dojść do samych szczytów firmowych hierarchii i nadal pozostać artystą.

Nie łudzę się, że w Concordii będzie uczył się następca Jonathana Ive'a. Ale wiem, że dziś można stać się korporacyjną szychą, nie rezygnując ze swych artystycznych zdolności.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski