Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Po pijaku mógł zabić kobietę

Łukasz Bartczak
OSP Sieroszewice
Trzy osoby ranne i cztery zniszczone auta to bilans trzech wypadków, które miały miejsce w ostatnich dniach na drogach naszego powiatu. Pierwszy z nich wydarzył się wczesnym rankiem w niedzielę.

Z prostej drogi w Sieroszewicach zjechał nagle hyundai santa fe, a po chwili z impetem zderzył się z przydrożnym drzewem. Siła uderzenia była tak duża, że przód auta został dosłownie zmiażdżony, a pogięta karoseria uniemożliwiła dotarcie do kierowcy. Aby go wydostać strażacy z OSP w Sieroszewicach musieli użyć sprzętu hydraulicznego. Na szczęście wkrótce udało się wydobyć kierowcę i okazało się, że nie jest on poważnie ranny.

Dużo mniej szczęścia mieli uczestnicy kraksy, do której doszło we wtorek rano w Dębnicy. W lesie na bardzo wąskiej drodze łączącej Dębnicę z Trzcielinami zderzyły się fiat 126p i renault megane. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że kierowca pierwszego z aut nagle zjechał na lewą stronę wprost na jadącego z przeciwka renaulta. Do ostrowskiego szpitala trafiły trzy osoby, w tym starszy mężczyzna, który prowadził malucha, a także kobieta w ciąży, która podróżowała drugim z aut.

Do kraksy doszło też w Ostrowie, tym razem jednak wypadek spowodował pijany kierowca. W poniedziałek wieczorem na rondo przy ul. Poznańskiej wjechał 35-letni mężczyzna, który swoim renaultem scenikiem skosił znaki drogowe i uderzył w płot. Poczynania 35-latka widzieli przechodnie, którzy zawiadomili policję i uniemożliwili mu dalszą jazdę. Policjanci, którzy przyjechali na miejsce wiedzieli już, że 35-latek jest nietrzeźwy.

- Badanie stanu trzeźwości wykazało ponad 3,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. To na pewno jeden z wyższych wyników w tym roku - mówi Patrycja Lichtarowicz z biura prasowego ostrowskiej komendy policji.

Inny pijany kierowca omal nie zabił na drodze mieszkanki naszego powiatu. 44-latka w ostatniej chwili uciekła swoim autem, gdy w Przygodzicach szarżował wprost na nią fiat doblo. Kobieta ruszyła za piratem, a gdy udało go dogonić i podjechać bliżej, wyczuła, że ten jest pijany. Natychmiast zabrała mu kluczyki i zadzwoniła po policję. Okazało się, że 42-letni mieszkaniec gminy Sośnie ma zakaz prowadzenia pojazdów i blisko 3 promile alkoholu w wydychanym powietrzu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski