Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Po pożarze przedszkola - dzieci są już u siebie! [ZDJĘCIA]

Anna Jarmuż
Przedszkole nr 43 po pożarze zostało gruntowanie wyremontowane. W poniedziałek wróciły tam dzieci.
Przedszkole nr 43 po pożarze zostało gruntowanie wyremontowane. W poniedziałek wróciły tam dzieci. Krzysztof Tura
Przedszkole nr 43 po pożarze zostało gruntowanie wyremontowane. W poniedziałek wróciły tam dzieci.

- Wszystko jest nowe i fajne. Nie spodziewałam się, że będzie aż tak ładnie - mówi Jagoda, która wraz z innymi dziećmi wróciła w poniedziałek do wyremontowanego po pożarze przedszkola. - Sale są kolorowe. Podobają mi się też nowe zabawki - dodaje jej kolega Maciej. Na pytanie, czy chciały już wrócić do siebie, dzieci chórem odpowiadają „tak”. To, co zastały po powrocie, oceniają na 8, 10, a nawet 100 tysięcy plusów.

Do nieszczęścia doszło 25 kwietnia. Wtedy w Przedszkolu nr 43 im. Krasnala Hałabały przy ul. Wiązowej na Świerczewie wybuchł pożar. Dzięki szybkiej interwencji straży pożarnej i opiekunów dzieci, nikomu nic się nie stało.

Ogniem zajęło się poddasze, ale zniszczeniu uległy też niższe kondygnacje.

- Pożar i akcja gaśnicza uszkodziły budynek do tego stopnia, że zdecydowaliśmy o całościowym remoncie tego obiektu - tłumaczy wiceprezydent Mariusz Wiśniewski.

- Wyremontowany został nie tylko dach, ale też wszystkie pozostałe pomieszczenia. Wymieniono sufity i podłogi. Mamy podświetlaną drogę ewakuacyjną oraz energooszczędne lampy ledowe - wylicza Beata Kałużna, dyrektorka Przedszkola nr 43.

Konieczna była wymiana instalacji elektrycznej i wodno-kanalizacyjnej, a także wentylacji i systemu centralnego ogrzewania. Kupiono też nowe zabawki i pomoce dydaktyczne.

Po pożarze Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego wydał decyzję o całościowym wyłączeniu budynku z użytkowania. Wydział Oświaty Urzędu Miasta Poznania szybko zorganizował dla dzieci miejsca zastępcze. Maluchy znalazły opiekę w dwóch zespołach szkolno-przedszkolnych - młodsze przy ul. Łozowej, a starsze przy ul. Jesionowej.

- Paniom dyrektorkom i społeczności tych placówek dziękuję za życzliwe przyjęcie. W czasie gdy u nas odbywały się prace, trochę zdezorganizowaliśmy pracę im - mówi Beata Kałużna.

Remont trwał pięć miesięcy i kosztował (wraz z wyposażeniem) 1,4 mln zł. Początkowo dzieci miały wrócić do siebie na rozpoczęcie nowego roku szkolnego. Prac jednak okazało się tak wiele, że ostatecznie przedszkole przy ul. Wiązowej zostało otwarte na początku października. W przyszłym roku placówkę czeka jeszcze termomodernizacja.

Wciąż ustalane są przyczyny pożaru. Prawdopodobnie było to zwarcie instalacji elektrycznej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski