Z ogniem walczyło siedem zastępów straży pożarnej przez kilka godzin, ale przyczyny pożaru nie są znane.
- Obecnie trwa postępowanie w tej sprawie, więc nie mogę nic mówić na ten temat. W wyniku pożaru została zniszczona część budynku mieszkalnego i dach, który akurat był remontowany. Straty są duże - mówi Maria Wellenger, rzecznik Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Mieszkaniowej w Poznaniu.
Niektórzy mieszkańcy skarżą się na źle przeprowadzoną akcję ewakuacyjną. W klatce, gdzie wybuchł ogień, nie wszyscy opuścili mieszkania.
- Zostali ewakuowani ludzie, ale z sąsiedniej klatki, nie tam, gdzie był pożar. Kazali nam zostać w mieszkaniu, nie wiedzieliśmy, co się pali i gdzie - relacjonuje Małgorzata Banaszak.
To nie cały artykuł - pozostałą część znajdziesz w naszym serwisie PLUS
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?